NIEŁADNIE, NIEŁADNIE...
Moderator: DKS
NIEŁADNIE, NIEŁADNIE...
NIEŁADNIE, NIEŁADNIE...
Mam pytanie do Pana Burmistrza, ale najpierw opiszę to wydarzenie.
Dzisiaj przyszła do mnie znajoma kobieta i oznajmiła, że w dawnym Urzędzie Miejskim przy ul. Marynarce Polskiej w tym tygodniu kroili na kawałki: firanki, zasłony i dywaniki.
Chciałem zaznaczyć, iż wszystko co się znajduje w publicznych urzędach jest własnością mieszkańców. Oczywiście "gospodarz" musi pilnować to co z ogólnego podatku jest zakupione dla pracowników, by mogli komfortowo pracować dla miasta. Ale to było jakimś dziwacznym zachowaniem, przyzna Pan.
Panie Burmistrzu Janie, nie Pan za to odpowiada, ale dlaczego te firanki, zasłonki i dywaniki nie znalazły się w Usteckim Ośrodku Pomocy Społecznej, by mogli sobie biedniejsi ludzie wziąć do domu? Cóż to za nowe mody, niszczyć to mienie?! Jak to rozumieć?
W Imieniu Mieszkańców Ustki, proszę ukarać winnego za ten niemiły takt niszczycielski.
Z poważaniem
Zygmunt Jan Prusiński
22 września 2007 r.
A co? Od razu trzeba było te pieniądze na ulicy ułożyć (najlepiej w bilonie po 1 groszu
?
Jest takie ciało jak Rada Miasta, które zdecyduje na co kasa pójdzie.

Jest takie ciało jak Rada Miasta, które zdecyduje na co kasa pójdzie.
"Ruchy władzy są strasznie przewidywalne, traktują Polaków jak głupich ludzi" (J. Stuhr)
Projekt niezależny "Ustka! To logiczne" https://www.facebook.com/groups/2293914710838298/
Projekt niezależny "Ustka! To logiczne" https://www.facebook.com/groups/2293914710838298/