WIERSZE MIŁOSNE I EROTYKI
Moderator: DKS
Re: WIERSZE MIŁOSNE I EROTYKI
Jestem 5001 !!!
__________________________________
Zygmunt Jan Prusiński
W OGROZIE UKRYJMY MIŁOŚĆ
Aleksandrze Kroehling
Możemy ukryć się w trawie,
położysz się patrząc na lot gołębi.
Niezwłocznie wtulę się w Tobie,
nie skaleczę krajobrazu obok.
Aleksandro, obejmij mojego "ptaka",
jest trochę wystraszony ? dziwne.
Może te Twoje długie czarne włosy,
a może uśmiech jak róża w pokrzywach.
Nie zmieniaj w sobie żadnego koloru,
tę jedną chwilę zostań w ogrodzie.
16.09.2009 - Ustka
__________________________________
Zygmunt Jan Prusiński
W OGROZIE UKRYJMY MIŁOŚĆ
Aleksandrze Kroehling
Możemy ukryć się w trawie,
położysz się patrząc na lot gołębi.
Niezwłocznie wtulę się w Tobie,
nie skaleczę krajobrazu obok.
Aleksandro, obejmij mojego "ptaka",
jest trochę wystraszony ? dziwne.
Może te Twoje długie czarne włosy,
a może uśmiech jak róża w pokrzywach.
Nie zmieniaj w sobie żadnego koloru,
tę jedną chwilę zostań w ogrodzie.
16.09.2009 - Ustka
Już niedługo zaproszę na swoją stronę "PTAK POEZJI" !!!
http://www.zygmuntjanprusinski.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.zygmuntjanprusinski.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: WIERSZE MIŁOSNE I EROTYKI
Grający na pietruszce nie moczą nóg w cieście porcelanowych liczydeł
Kąpią się w gramofonach tlących się żarem słonecznego piekła
Kapie im z głów maślanka do podcierania tyłków niemowlakom gdy
się najedzą wiśniowego pochlebstwa z brunatnych gazet optymizmu
Burczy w brzuchach karmazynowym butelkom do taniego wina
Kurczy się listopad w tle zaściankowej kolonii imperatora z kauczuku
Ładujesz swoje baterie kawą do prania brudnej wody z Kongo
a tymczasem twój osiołek zjada ci ostatni traktor
Tragarze wędrowni niosą na głowach rzeźby lepszego jutra
Zmącone horyzonty wszystkich dwóch stron świata znikają z braku czasu
Koronkowe zagony jadowitych owadów pożerają ostatnie minuty trwania
a woda zmienia swój skład chemiczny
i odlatuje
do chwili przeszłej
do czasów minionych
gdy nie działały zszywacze do życiorysów
gdy nie brakło pomidorowego optymizmu
a katapulty stały jeszcze nie zmontowane w poczekalniach
Kąpią się w gramofonach tlących się żarem słonecznego piekła
Kapie im z głów maślanka do podcierania tyłków niemowlakom gdy
się najedzą wiśniowego pochlebstwa z brunatnych gazet optymizmu
Burczy w brzuchach karmazynowym butelkom do taniego wina
Kurczy się listopad w tle zaściankowej kolonii imperatora z kauczuku
Ładujesz swoje baterie kawą do prania brudnej wody z Kongo
a tymczasem twój osiołek zjada ci ostatni traktor
Tragarze wędrowni niosą na głowach rzeźby lepszego jutra
Zmącone horyzonty wszystkich dwóch stron świata znikają z braku czasu
Koronkowe zagony jadowitych owadów pożerają ostatnie minuty trwania
a woda zmienia swój skład chemiczny
i odlatuje
do chwili przeszłej
do czasów minionych
gdy nie działały zszywacze do życiorysów
gdy nie brakło pomidorowego optymizmu
a katapulty stały jeszcze nie zmontowane w poczekalniach
"Bagatelizować, bagatelizować i jeszcze raz bagatelizować... złapią za rękę, mówić że nie wasza."
Re: WIERSZE MIŁOSNE I EROTYKI
Zygmunt Jan Prusiński
ZDEJMIJ DLA MNIE TE MAJTKI
Annie Żmudzie
Zdejmij dla mnie te majtki,
chcę się wydostać z marazmu.
Popłynąć z Tobą tam gdzie barwy
łachoczą prądem wiatru i słowem.
Anno, jesteś piękna nago ? zostań
boginią nocy w moich ramionach.
W tym miejscu wyrośnie białe drzewo,
z białymi liśćmi i z białymi kwiatami.
16.09.2009 - Ustka
ZDEJMIJ DLA MNIE TE MAJTKI
Annie Żmudzie
Zdejmij dla mnie te majtki,
chcę się wydostać z marazmu.
Popłynąć z Tobą tam gdzie barwy
łachoczą prądem wiatru i słowem.
Anno, jesteś piękna nago ? zostań
boginią nocy w moich ramionach.
W tym miejscu wyrośnie białe drzewo,
z białymi liśćmi i z białymi kwiatami.
16.09.2009 - Ustka
Już niedługo zaproszę na swoją stronę "PTAK POEZJI" !!!
http://www.zygmuntjanprusinski.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.zygmuntjanprusinski.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- Edward Kuśka
- Posty: 124
- Rejestracja: niedziela, 11 grudnia 2005, 16:10
- Lokalizacja: Centrum Galaktyki
Re: WIERSZE MIŁOSNE I EROTYKI
prostak pisze:Zygmunt Jan Prusiński
ZDEJMIJ DLA MNIE TE MAJTKI
16.09.2009 - Ustka

Zdejmuję majtki i wkładam na głowę,
będę pisać wiersze, mam wszystko gotowe.
Tworzyć będę kolejny erotyk,
nic nie widzę, piszę przez dotyk.
Re: WIERSZE MIŁOSNE I EROTYKI
Zygmunt Jan Prusiński
CIEŃ TWÓJ KRÓLEWSKI
Beacie Obarskiej
Twój seks wypełniony.
W teatrze idealny spokój,
publiczność milczy,
słucha.
Ja w Tobie Beato
widzę cień taneczny,
rozbijasz na ścianie
swe kształty,
doprowadzasz po drabinie
myśli osobliwe,
czas szczytowania nastąpił. ?
Ważne że nie kaleczysz,
a leczysz
wrodzoną kobiecością,
niczym Rajskie Drzewo.
17.09.2009 - Ustka
CIEŃ TWÓJ KRÓLEWSKI
Beacie Obarskiej
Twój seks wypełniony.
W teatrze idealny spokój,
publiczność milczy,
słucha.
Ja w Tobie Beato
widzę cień taneczny,
rozbijasz na ścianie
swe kształty,
doprowadzasz po drabinie
myśli osobliwe,
czas szczytowania nastąpił. ?
Ważne że nie kaleczysz,
a leczysz
wrodzoną kobiecością,
niczym Rajskie Drzewo.
17.09.2009 - Ustka
Już niedługo zaproszę na swoją stronę "PTAK POEZJI" !!!
http://www.zygmuntjanprusinski.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.zygmuntjanprusinski.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- Edward Kuśka
- Posty: 124
- Rejestracja: niedziela, 11 grudnia 2005, 16:10
- Lokalizacja: Centrum Galaktyki
Re: WIERSZE MIŁOSNE I EROTYKI
MOJA POEZJA MAJTKOWA
A teraz wam coś na ucho powiem:
nie ważne czyje majtki mam na głowie,
ważne, że poezję tworzę nową,
wykwintną Poezję Majtkową.

A teraz wam coś na ucho powiem:
nie ważne czyje majtki mam na głowie,
ważne, że poezję tworzę nową,
wykwintną Poezję Majtkową.

Re: WIERSZE MIŁOSNE I EROTYKI
Zygmunt Jan Prusiński
NAPRĘŻONE PIERSI JAK SPRĘŻYNA
Karinie Szafer
Tajemnicza twarz. Kobieta namiętna
szuka pokory ? cień mój się zbliża.
Twoje piersi waleczne, przygotowują
w lustrze walkę ? cień mój to widzi.
Za siedem minut będę przy Tobie ?
ogrzejemy się razem napięciem.
Włącz muzykę Barry Whita,
niech wprowadzi nastrój miłości...
17.09.2009 - Ustka
NAPRĘŻONE PIERSI JAK SPRĘŻYNA
Karinie Szafer
Tajemnicza twarz. Kobieta namiętna
szuka pokory ? cień mój się zbliża.
Twoje piersi waleczne, przygotowują
w lustrze walkę ? cień mój to widzi.
Za siedem minut będę przy Tobie ?
ogrzejemy się razem napięciem.
Włącz muzykę Barry Whita,
niech wprowadzi nastrój miłości...
17.09.2009 - Ustka
Już niedługo zaproszę na swoją stronę "PTAK POEZJI" !!!
http://www.zygmuntjanprusinski.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.zygmuntjanprusinski.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: WIERSZE MIŁOSNE I EROTYKI
nie wkurzajta barry łajta
Patrzę na świat ołowiany
patrzę na jego surowe krystaliczne patelnie pogromców
patrzę i czuje
kolaboranckie pocztówki uniesienia kartoflanej koszuli troglodytów
Widzę i patrzę na tekturowe zatrzaski motyli z drewnianych głośników
co tylko marzną na bananowej makulaturze
Krzyczę, gryzę, UMIERAM !!!!
pietruszka zabawia się puszczaniem marynowanych piardnięć
a pstrągi uniosły wazelinową nienawiść do marchewki z drutu
konie zachłanności faszerują konwaliowe widły za marne grosze
mędrcy wygryzają podeszwy natchnienia i rwą kwiaty segregatorów
patroszą się tokarki
komplikują orążadowe klucze do pocałunków
gołębie kopią zasadzki na futbolowe kopniaki
a wszyscy naprawdę wszyscy
zwiędli w słońcu propagandy
choć
kalendarze ćwierkają o snopowiązałkach
Patrzę na świat ołowiany
patrzę na jego surowe krystaliczne patelnie pogromców
patrzę i czuje
kolaboranckie pocztówki uniesienia kartoflanej koszuli troglodytów
Widzę i patrzę na tekturowe zatrzaski motyli z drewnianych głośników
co tylko marzną na bananowej makulaturze
Krzyczę, gryzę, UMIERAM !!!!
pietruszka zabawia się puszczaniem marynowanych piardnięć
a pstrągi uniosły wazelinową nienawiść do marchewki z drutu
konie zachłanności faszerują konwaliowe widły za marne grosze
mędrcy wygryzają podeszwy natchnienia i rwą kwiaty segregatorów
patroszą się tokarki
komplikują orążadowe klucze do pocałunków
gołębie kopią zasadzki na futbolowe kopniaki
a wszyscy naprawdę wszyscy
zwiędli w słońcu propagandy
choć
kalendarze ćwierkają o snopowiązałkach
"Bagatelizować, bagatelizować i jeszcze raz bagatelizować... złapią za rękę, mówić że nie wasza."
Re: WIERSZE MIŁOSNE I EROTYKI
poprawiłem wiersz
Zygmunt Jan Prusiński
NAPRĘŻONE PIERSI JAK SPRĘŻYNA
Karinie Szafer
Tajemnicza twarz. Kobieta namiętna
szuka pokory ? cień mój się zbliża.
Twoje piersi waleczne, przygotowują
w lustrze walkę ? cień mój to widzi.
Za siedem minut będę przy Tobie ?
ogrzejemy się razem napięciem.
Karino, włącz muzykę Barry Whita,
niech wprowadzi nam nastrój miłości.
17.09.2009 - Ustka
Zygmunt Jan Prusiński
NAPRĘŻONE PIERSI JAK SPRĘŻYNA
Karinie Szafer
Tajemnicza twarz. Kobieta namiętna
szuka pokory ? cień mój się zbliża.
Twoje piersi waleczne, przygotowują
w lustrze walkę ? cień mój to widzi.
Za siedem minut będę przy Tobie ?
ogrzejemy się razem napięciem.
Karino, włącz muzykę Barry Whita,
niech wprowadzi nam nastrój miłości.
17.09.2009 - Ustka
Już niedługo zaproszę na swoją stronę "PTAK POEZJI" !!!
http://www.zygmuntjanprusinski.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.zygmuntjanprusinski.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: WIERSZE MIŁOSNE I EROTYKI
Ja też poprawiłem
ten wiersz poprawiłem ,ten wiersz
Patrzę na świat ołowiany
patrzę na jego surowe krystaliczne patelnie pogromców
patrzę i czuje
kolaboranckie pocztówki uniesienia kartoflanej koszuli troglodytów
Widzę i patrzę na tekturowe zatrzaski motyli z drewnianych głośników
co tylko marzną na bananowej makulaturze
Krzyczę, gryzę, UMIERAM !!!!
pietruszka zabawia się puszczaniem marynowanych piardnięć
a pstrągi uniosły wazelinową nienawiść do marchewki z drutu
konie zachłanności faszerują konwaliowe widły za marne grosze
mędrcy wygryzają podeszwy natchnienia i rwą kwiaty segregatorów
patroszą się tokarki
komplikują orążadowe klucze do pocałunków
gołębie kopią zasadzki na futbolowe kopniaki
a wszyscy naprawdę wszyscy
zwiędli w słońcu propagandy
choć
kalendarze ćwierkają o snopowiązałkach
ten wiersz poprawiłem ,ten wiersz
Patrzę na świat ołowiany
patrzę na jego surowe krystaliczne patelnie pogromców
patrzę i czuje
kolaboranckie pocztówki uniesienia kartoflanej koszuli troglodytów
Widzę i patrzę na tekturowe zatrzaski motyli z drewnianych głośników
co tylko marzną na bananowej makulaturze
Krzyczę, gryzę, UMIERAM !!!!
pietruszka zabawia się puszczaniem marynowanych piardnięć
a pstrągi uniosły wazelinową nienawiść do marchewki z drutu
konie zachłanności faszerują konwaliowe widły za marne grosze
mędrcy wygryzają podeszwy natchnienia i rwą kwiaty segregatorów
patroszą się tokarki
komplikują orążadowe klucze do pocałunków
gołębie kopią zasadzki na futbolowe kopniaki
a wszyscy naprawdę wszyscy
zwiędli w słońcu propagandy
choć
kalendarze ćwierkają o snopowiązałkach
"Bagatelizować, bagatelizować i jeszcze raz bagatelizować... złapią za rękę, mówić że nie wasza."
Re: WIERSZE MIŁOSNE I EROTYKI
Zygmunt Jan Prusiński
WOBEC MUZYCZNEJ PRAWDY
Agnieszce Styś
Mówimy do siebie muzyką,
jest taki cichy język.
Gdybyś była wiolonczelistką,
zaraz bym Ci zaśpiewał przebój "Skaldów":
"Prześliczna wiolonczelistko"...
Ale możesz dla mnie być skrzypaczką,
a nawet gitarzystką czy klarnecistką.
Tylko momenty wyłapać jak w muzyce,
zgasić światło zapalić świecę ?
ona naprawdę uspokaja swoim płomieniem.
- I co tu jeszcze dopisać Agnieszko,
że we mnie rytmy się burzą jak w bluesie,
że słowa ubrać w bukiet kwiatów,
zerwać kawałek nieba na prześcieradle,
przytulić fragmenty ciała do poezji,
zagłuszyć chropowatość ściany
i krzyk kobiety w pięknie rozrywanym,
bo tyle masz w sobie do przekazania
dźwięk po dźwięku, jak schody,
jak drabina do nieba.
Wybiorę meritum, zamkniemy oczy
i wtulimy się w szelest trawy.
17.09.2009 - Ustka
WOBEC MUZYCZNEJ PRAWDY
Agnieszce Styś
Mówimy do siebie muzyką,
jest taki cichy język.
Gdybyś była wiolonczelistką,
zaraz bym Ci zaśpiewał przebój "Skaldów":
"Prześliczna wiolonczelistko"...
Ale możesz dla mnie być skrzypaczką,
a nawet gitarzystką czy klarnecistką.
Tylko momenty wyłapać jak w muzyce,
zgasić światło zapalić świecę ?
ona naprawdę uspokaja swoim płomieniem.
- I co tu jeszcze dopisać Agnieszko,
że we mnie rytmy się burzą jak w bluesie,
że słowa ubrać w bukiet kwiatów,
zerwać kawałek nieba na prześcieradle,
przytulić fragmenty ciała do poezji,
zagłuszyć chropowatość ściany
i krzyk kobiety w pięknie rozrywanym,
bo tyle masz w sobie do przekazania
dźwięk po dźwięku, jak schody,
jak drabina do nieba.
Wybiorę meritum, zamkniemy oczy
i wtulimy się w szelest trawy.
17.09.2009 - Ustka
Już niedługo zaproszę na swoją stronę "PTAK POEZJI" !!!
http://www.zygmuntjanprusinski.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.zygmuntjanprusinski.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: WIERSZE MIŁOSNE I EROTYKI
Zygmunt Jan Prusiński
DZISIAJ Z RANA MOGŁABYŚ BYĆ PREZENTEM
Alicji Mordowskiej
Kot syjamski podgląda Cię...
akurat na kanapie
wypięłaś się jak do stosunku.
Szkoda że tak daleko jesteś
i nie możesz prędkością światła
przybyć do mnie.
Byłabyś prezentem z samego rana,
wirtualnie powiadomiłbym
anioły w niebie.
- Czy czujesz Alicjo ?
Czy czujesz ten zabieg płynący
do źródeł ?
18.09.2009 - Ustka
DZISIAJ Z RANA MOGŁABYŚ BYĆ PREZENTEM
Alicji Mordowskiej
Kot syjamski podgląda Cię...
akurat na kanapie
wypięłaś się jak do stosunku.
Szkoda że tak daleko jesteś
i nie możesz prędkością światła
przybyć do mnie.
Byłabyś prezentem z samego rana,
wirtualnie powiadomiłbym
anioły w niebie.
- Czy czujesz Alicjo ?
Czy czujesz ten zabieg płynący
do źródeł ?
18.09.2009 - Ustka
Już niedługo zaproszę na swoją stronę "PTAK POEZJI" !!!
http://www.zygmuntjanprusinski.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.zygmuntjanprusinski.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- Edward Kuśka
- Posty: 124
- Rejestracja: niedziela, 11 grudnia 2005, 16:10
- Lokalizacja: Centrum Galaktyki
Re: WIERSZE MIŁOSNE I EROTYKI

MORDO, TY MOJA...
Do Ciebie wzdycham nocą bezzębną,
trzewia me płoną żądzą przyziemną,
resztkami włosów dywanik Ci ścielę,
przybądź, mój piękny, w najbliższą niedzielę.
Re: WIERSZE MIŁOSNE I EROTYKI
Zygmunt Jan Prusiński
AKURAT W TYM MIEJSCU
Gabi Węglik
Urocze miejsce, i Ty w pozycji
umiarkowanej, tylko się przybliżyć
i zakołysać karuzelą.
Wytapiam rzeźby z brązu, Ciebie też
chciałbym wyrzeźbić, w kolorze
dzikiej natury ? jelenie zaryczą.
Ale ważne jest to kołysanie, dlatego
Gabi umiesz pobudzisz i szelest,
i dźwięk stojącej nuty na pięciolinii.
18.09.2009 - Ustka
AKURAT W TYM MIEJSCU
Gabi Węglik
Urocze miejsce, i Ty w pozycji
umiarkowanej, tylko się przybliżyć
i zakołysać karuzelą.
Wytapiam rzeźby z brązu, Ciebie też
chciałbym wyrzeźbić, w kolorze
dzikiej natury ? jelenie zaryczą.
Ale ważne jest to kołysanie, dlatego
Gabi umiesz pobudzisz i szelest,
i dźwięk stojącej nuty na pięciolinii.
18.09.2009 - Ustka
Już niedługo zaproszę na swoją stronę "PTAK POEZJI" !!!
http://www.zygmuntjanprusinski.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.zygmuntjanprusinski.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: WIERSZE MIŁOSNE I EROTYKI
Zygmunt Jan Prusiński
NOC Z NATALIĄ
Natalii Kuli
Obudziłaś się Gwiazdą,
błyszczały Twoje oczy.
Cichutko cieniowałaś słowa,
objęłaś mnie nogami.
Masowałem pośladki i uda,
drgałaś w tym cieple.
Usłyszałem ponowne zaproszenie:
"Wejdź we mnie, wejdź we mnie"!
I wszedłem, rozpoznając krajobraz.
18.09.2009 - Ustka
NOC Z NATALIĄ
Natalii Kuli
Obudziłaś się Gwiazdą,
błyszczały Twoje oczy.
Cichutko cieniowałaś słowa,
objęłaś mnie nogami.
Masowałem pośladki i uda,
drgałaś w tym cieple.
Usłyszałem ponowne zaproszenie:
"Wejdź we mnie, wejdź we mnie"!
I wszedłem, rozpoznając krajobraz.
18.09.2009 - Ustka
Już niedługo zaproszę na swoją stronę "PTAK POEZJI" !!!
http://www.zygmuntjanprusinski.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.zygmuntjanprusinski.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- Edward Kuśka
- Posty: 124
- Rejestracja: niedziela, 11 grudnia 2005, 16:10
- Lokalizacja: Centrum Galaktyki
Re: WIERSZE MIŁOSNE I EROTYKI
EROTYK ZWIERZĘCY.
Płoną węgliki w mojej kuli,
spłoszony jeleń ogon podkulił,
mimo przeszła sarna.
Oj, dola jej marna -
samotnie przebiega knieje,
niechciana, szybko zmarnieje.
Zygmuncie, zwróć na nią swe oczy,
miłosny miraż zechciej roztoczyć,
ona jedna, Ci będzie chętna.
Czyż nie jest ponętna?

Płoną węgliki w mojej kuli,
spłoszony jeleń ogon podkulił,
mimo przeszła sarna.
Oj, dola jej marna -
samotnie przebiega knieje,
niechciana, szybko zmarnieje.
Zygmuncie, zwróć na nią swe oczy,
miłosny miraż zechciej roztoczyć,
ona jedna, Ci będzie chętna.
Czyż nie jest ponętna?

- Edward Kuśka
- Posty: 124
- Rejestracja: niedziela, 11 grudnia 2005, 16:10
- Lokalizacja: Centrum Galaktyki
Re: WIERSZE MIŁOSNE I EROTYKI
Stuk, stuk...puk...puk..prostak pisze:Zygmunt Jan Prusiński
Usłyszałem ponowne zaproszenie:
"Wejdź we mnie, wejdź we mnie"!
Pyta jeż: kto to?
To ja poeta, niecnoto,
życia chwilę chcę ci umilić,
byś samotnie nie musiał kwilić.

Re: WIERSZE MIŁOSNE I EROTYKI
Zygmunt Jan Prusiński
POGŁASZCZĘ CIĘ PO BIAŁEJ SKÓRZE
Ewelinie Wielądek
Zaśnij w trawie. Zaśnij w trawie
bym mógł wejść w Twój pejzaż ciała.
Bronić i walczyć każdy centymetr
intymnego terytorium.
Nie gaś codzienną latarnią
po mijającej nocy. Tysiące motyli
nocnych Cię odwiedziło, całowało
Twoje piękno na twarzy.
Zazdrościłem tego kształtu
pocałunku. Mam też skrzydła
tylko słabe, musiałbym być
Ikarem wspólczesności,
by dolecieć do końca
u schyłku bladego wieku.
Piszę na korze sosnowej
osobiste słowa:
Kochaj mnie Ewelino,
kochaj mnie zawsze !
18.09.2009 - Ustka
POGŁASZCZĘ CIĘ PO BIAŁEJ SKÓRZE
Ewelinie Wielądek
Zaśnij w trawie. Zaśnij w trawie
bym mógł wejść w Twój pejzaż ciała.
Bronić i walczyć każdy centymetr
intymnego terytorium.
Nie gaś codzienną latarnią
po mijającej nocy. Tysiące motyli
nocnych Cię odwiedziło, całowało
Twoje piękno na twarzy.
Zazdrościłem tego kształtu
pocałunku. Mam też skrzydła
tylko słabe, musiałbym być
Ikarem wspólczesności,
by dolecieć do końca
u schyłku bladego wieku.
Piszę na korze sosnowej
osobiste słowa:
Kochaj mnie Ewelino,
kochaj mnie zawsze !
18.09.2009 - Ustka
Już niedługo zaproszę na swoją stronę "PTAK POEZJI" !!!
http://www.zygmuntjanprusinski.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.zygmuntjanprusinski.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- Edward Kuśka
- Posty: 124
- Rejestracja: niedziela, 11 grudnia 2005, 16:10
- Lokalizacja: Centrum Galaktyki
Re: WIERSZE MIŁOSNE I EROTYKI
POETYCZNY ZWIERZYNIEC
Wielbłąd po niebie szybuje w bladej poświacie,
żyrafa szyku zadaje w kropki krawacie,
słoń trąbę do góry z wdziękiem unosi
a małpa o rękę poetę prosi...

Wielbłąd po niebie szybuje w bladej poświacie,
żyrafa szyku zadaje w kropki krawacie,
słoń trąbę do góry z wdziękiem unosi
a małpa o rękę poetę prosi...

Re: WIERSZE MIŁOSNE I EROTYKI
Zygmunt Jan Prusiński
PÓJDĘ Z TOBĄ Z WIATRM, PÓJDĘ DROGĄ
Barbarze Nowak
Tylko Ty i ja. Przyjazna droga poprowadzi nas
a wiatr pomoże. Wiatraki, stare wiatraki poruszą
dawny rytm życia. Pogodzisz się ze mną, kiedy
dotknę Cię w obojętnym miejscu ciała, zaśpiewasz
kosem o świcie, a mój intymny instrument uniesie
pod pierwszą chmurę, która przeniesie nas przytulonych
do modlitwy miłosnego dźwięku krzywego lustra.
Stań nago Barbaro, tylko kruki zauważą nasz taniec
na piaszczystej drodze, w oku intymnej prośby.
18.09.2009 - Ustka
PÓJDĘ Z TOBĄ Z WIATRM, PÓJDĘ DROGĄ
Barbarze Nowak
Tylko Ty i ja. Przyjazna droga poprowadzi nas
a wiatr pomoże. Wiatraki, stare wiatraki poruszą
dawny rytm życia. Pogodzisz się ze mną, kiedy
dotknę Cię w obojętnym miejscu ciała, zaśpiewasz
kosem o świcie, a mój intymny instrument uniesie
pod pierwszą chmurę, która przeniesie nas przytulonych
do modlitwy miłosnego dźwięku krzywego lustra.
Stań nago Barbaro, tylko kruki zauważą nasz taniec
na piaszczystej drodze, w oku intymnej prośby.
18.09.2009 - Ustka
Już niedługo zaproszę na swoją stronę "PTAK POEZJI" !!!
http://www.zygmuntjanprusinski.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.zygmuntjanprusinski.pl" onclick="window.open(this.href);return false;