Takie pytanie, propozycja

[maruda]

Może wzorem radnych z Lęborka, nasi radni również w dbałości o stan budżetu miasta, obniżyli by swoje diety?
Prosto szybko i skutecznie można by zaoszczędzić ładny kawał pieniądza. Ciekawe co radni na to.

[Włodzimierz Siudek]

Diety radnych Miasta Ustki zostały obniżone z dniem 1 stycznia przeciętnie ok. 50 zł. Przewodniczącemu ok. 70zł. Rocznie z tego powodu zostanie w kasie miasta ok. 10.000zł.

[elveez]

Mozna by w ogole uzyskac taka informacje, ile dany radny odbyl wyjazdow w ramach diety? itd. To na co definiuje ja pojecie. Oprocz Palangi No chyba ze sluzbowo. NIektorzy radni lapki maja, podobno z diet (te widoczne wlasnie na sesji).

[Włodzimierz Siudek]

Można dowiedzieć się o tym w trybie ust. o dostępie informacji publicznej, z tym, że jest to informacja przetworzona, więc nie będzie "od ręki". W ub. kadencji pod koniec udało mi się taka informację uzyskać i zamieścić na forum.


6.10.2010r. "

Badałem sprawę i jest tak ( wyciąg - dane ze wspólnego dokumentu o delegacjach urzędu i rady):
Rada wydała 7.087 zl ( a więc nie 25.000zl)

Radni wykorzystali w 2010r.:
Radna Świeboda 352zl, 448 zl, 1350 zl = 2.100zl, przew. Brzóska 140 zl, Paściak - 140zl, Przew. Tyszkiewicz 2.263zl ( Hommecuort), Siudek: Gdynia 245zl( zarząd Euroregionu), Gdańsk 245zl ( komitet sterujący), Elbląg ( zarząd Euroregion) 367 zl, Gietrzwałd ( komitet sterujący FMGTiM)528 zl, Olsztyn ( zarząd Euroregion) 553 zl, 506 zl Górowo Iławeckie( komitet sterujący FMGTiM) = 2.444zl.

Dane odczytałem i wyliczyłem na podstawie dokumentu i jesli sa jakies niepełności z góry przepraszam, stan na 22 września 2010r. ."

[Adi]

Diety radnych Miasta Ustki zostały obniżone z dniem 1 stycznia przeciętnie ok. 50 zł. Przewodniczącemu ok. 70zł. Rocznie z tego powodu zostanie w kasie miasta ok. 10.000zł.

Od stycznia którego roku i z jakiego powodu zostały obniżone?

[Topilzin]

Nie jest problemem wysokość diet radnych.Można je nawet zwiększyć jeśli to by było dla naszego pożytku.
Kontrola wydatków też nic nie daje i jedna śmieszność goniłaby następną.
Problemem jest jakość zasobów ludzkich (man power) będąca do dyspozycji w tym odległym miejscu.Zwłaszcza tych z pędem do władz.
Tak jest jak jest i nic się nie zmieni w najbliższym czasie.Wszystkim tym co chcą coś zmienić sobie doradzałbym częściową mobilność , dywersyfikację zależności i dochodów.
Czyli po staropolsku cmoknijcie mnie w pompę.

[Włodzimierz Siudek]

zgodnie z ust. zmniejszyla się podstawa do naliczania diet z dn. 1 stycznia 2011r. - nasza uchwała uzależnia wysokość diet od tejże nadrzędnej regulacji.

[Adi]

Gdyby ograniczyć ilość radnych o połowę, np do siedmiu, oszczędności byłyby dużo większe bez uszczebku dla jakości samorządu. Podobnie w powiecie - powinna być zasada 1 gmina - 1 radny, w sejmiku wojewódzkim 1 powiat - jeden radny. Oszczędności gigantyczne.
Wiesz Topek, ktoś kto jest miarę zaradny w życiu nie idzie do samorządu, bo i po co? Nieliczne wyjątki potwierdzają tę regułę.

[maruda]

zgodnie z ust. zmniejszyla się podstawa do naliczania diet z dn. 1 stycznia 2011r. - nasza uchwała uzależnia wysokość diet od tejże nadrzędnej regulacji.

Tu raczej mowa o obniżeniu diety nie w wyniku zmian podstawy, a w wyniku zmian w postawie radnych.

[Topilzin]

Gdyby ograniczyć ilość radnych o połowę, np do siedmiu, oszczędności byłyby dużo większe bez uszczebku dla jakości samorządu. Podobnie w powiecie - powinna być zasada 1 gmina - 1 radny, w sejmiku wojewódzkim 1 powiat - jeden radny. Oszczędności gigantyczne.
Wiesz Topek, ktoś kto jest miarę zaradny w życiu nie idzie do samorządu, bo i po co? Nieliczne wyjątki potwierdzają tę regułę.

To prawda ale wymaga zmian systemowych zaczynając od sejmu i senatu.To przerasta nasze możliwości na dziś i tutaj.

[Włodzimierz Siudek]

Tu raczej mowa o obniżeniu diety nie w wyniku zmian podstawy, a w wyniku zmian w postawie radnych.

Tu nie chodzi o postawę radnych. Zadam głupie pytanie: czy marudzie lub innym obniżyły się pensje w ostatnim czasie?

Dalsza część po udzieleniu odpowiedzi.

[elveez]

Biorac pod uwage wskaznik inflacji to niektorym sie obnizyly

[maruda]

Tu raczej mowa o obniżeniu diety nie w wyniku zmian podstawy, a w wyniku zmian w postawie radnych.

Tu nie chodzi o postawę radnych. Zadam głupie pytanie: czy marudzie lub innym obniżyły się pensje w ostatnim czasie?

Dalsza część po udzieleniu odpowiedzi.

Tu mowa o troszkę innych pieniądzach. Z innych źródeł, i na pewno nie z podatków
Dieta radnego, im niższa, tym lepiej wpływa na stan kasy miejskiej. Proste? Mowa jest ciągle że mało kasy w mieście, a koszty utrzymania radnych małe nie są. Radni wystarczy że się zrzekną połowy wysokości diet (jednych z wyższych w powiecie) i już sporo kasy bezpośrednio zostaje. Przecież wielu radnych nawet tych diet nei uwzględniło po stronie dochodów w oświadczeniu majątkowym...
Są gminy, w których radni dostają 90pln miesięcznie. Są w związku z tym gorszymi radnymi?

[Włodzimierz Siudek]

Przecież wielu radnych nawet tych diet nei uwzględniło po stronie dochodów w oświadczeniu majątkowym...

tu tkwi błąd w pojmowaniu roli diety. Dieta stanowi rekompensatę utraconych zarobków. Nie jest zatem dochodem, nie jest bowiem zapłata za dobrze lub źle wykonana pracę. Oczywiście dieta pełni wiele innych zadań, jednym z nich jest np. charakter antykorupcyjny ( chodzi o skrót myślowy " żeby nie chodzili na pasku Malka" ), oczywiście ma zachęcać do aktywnego uczestnictwa tak formalnie na komisjach i sesjach, jak i w życiu społeczności, łącznie ze spotkaniami z wyborcami. Obniżenie wysokości diety nie wypełni swojej roli, a stanowczo zagrażałoby pełnieniu reprezentacji społecznej. Inna sprawa to ocena, jak to przedstawicielstwo radnych jest postrzegane. Ale to już nie mnie oceniać.

[Adi]

Podobno jest w Polsce stowarzyszenie, które kwestionuje dietę wypłacaną np. emerytom, bo radny będący na emeryturze nie ma żadnych utraconych korzyści. Więc czemu ma mieć dietę skoro ma emeryturę niezależnie od tego czy jest radnym, czy nie.

[maruda]

tu tkwi błąd w pojmowaniu roli diety. Dieta stanowi rekompensatę utraconych zarobków.

Niekoniecznie, w/g RIO to
" dieta, to rekompensata za ewentualne utracone dochody ze stosunku pracy w wyniku opuszczania godzin pracy w związku z pełnieniem obowiązków radnego."
W jakich godzinach są sesje w Ustce?, ile osób spośród radnych jest pracownikami etatowymi?
Zresztą, to akurat słabiutki argument, bo przecież nie chodzi o kasę a o bycie reprezentantem, prawda?

Nie jest zatem dochodem, nie jest bowiem zapłata za dobrze lub źle wykonana pracę.

W wielu przypadkach to jednak jest dodatkowe źródło dochodu, tylko i wyłącznie

Oczywiście dieta pełni wiele innych zadań, jednym z nich jest np. charakter antykorupcyjny ( chodzi o skrót myślowy " żeby nie chodzili na pasku Malka" ), oczywiście ma zachęcać do aktywnego uczestnictwa tak formalnie na komisjach i sesjach, jak i w życiu społeczności, łącznie ze spotkaniami z wyborcami.

Cóż, antykorupcyjne? nie te kwoty.
Bat na niechętnych uczestnictwa?
No tu Ustka ma jakiś bat, tnąc diety tym których nie ma. Tylko być a być z sensem...to 2 rożne zasadniczo sprawy.
spotkania z wyborcami?

Obniżenie wysokości diety nie wypełni swojej roli,

Jak to nie spełni?
Zostanie więcej kasy w skarbonce?
Zostanie.
Więc jak to nie spełni?

a stanowczo zagrażałoby pełnieniu reprezentacji społecznej.

Zagrażała by?
Stanowczo?
Może byłby mniejszy pęd na łatwą kasę?

Inna sprawa to ocena, jak to przedstawicielstwo radnych jest postrzegane. Ale to już nie mnie oceniać.

No, wyborcy oceniają. Po ilości głosów widać to dokładnie.


Poza tym, to taka luźna propozycja, i prawdę mówiąc innej odpowiedzi niż ta, się nie spodziewałem. W końcu dieta się należy jak psu micha, no nie

[Włodzimierz Siudek]

" dieta, to rekompensata za ewentualne utracone dochody ze stosunku pracy w wyniku opuszczania godzin pracy w związku z pełnieniem obowiązków radnego."

zastanówmy się. Czy tylko opuszcza się godziny pracy w związku z uczestnictwem w sesji i komisji. A inna praca radnego - mnie wiele więcej czasu pochłania zwykła praca radnego, zabierająca czas pracy.

przecież nie chodzi o kasę a o bycie reprezentantem, prawda?

ale bycia reprezentantem nie oddzieli się od kosztów

Zostanie więcej kasy w skarbonce?

nie zostanie, pozornie tak, ale w braku stanowienia właściwego prawa i kontroli organy wykonawczego koszty mogą byc dużo większe ( np.baya beach?)

W końcu dieta się należy jak psu micha, no nie

w końcu dieta się należy jak psu micha a może nie

[maruda]

Jak już napisałem, innej odpowiedzi się na prawdę nie spodziewałem. Serio. Mając na trosce stan miejskiej kasy, rzuciłem taki a nie inny pomysł (inne tez padają).
Jak widać, grunt podatny nie jest, i interes własny (rekompensata za to że się radnym z własnej w końcu woli zostało) przesłania kwestie podstawowe.

[Włodzimierz Siudek]

nie należy patrzeć, jak oszczędzać, ale jak zarobić, by pokryć nasze potrzeby. Należy pamiętać, że dobre interesy robi sie też, gdy wokół kryzys.

[elveez]

Należy pamiętać, że dobre interesy robi sie też, gdy wokół kryzys.

Mam nadzieje ze taki interes zapoczatkuje Rada na najblizszej sesji i wplynie na Burmistrza w sprawie samodzielnego remontowania bubli z kostki na zrewitalizowanych ulicach....w dobie kryzysu.