Nareszcie mozna normalnie auto zaparkować-wymiotło stonkę.Pada deszcz to pewnie juz po sezonie.


Na razie kosztuje prawie 90 euro-ciekawe za ile pójdzie?
Moderator: DKS
Pięknie powiedziane!!! Może i narzekam, że brak jakiś koncertów, imprez poza sezonem, ale czy tylko tym żyje człowiek? Fakt dostępu do morza, lasy... fantastyczna perspektywa. Nie ma to jak spacery i podziwianie babiego lata. Złota, polska jesień w Ustce to jest to. Dostrzeżmy to! Wyjdźmy na spacer- będzie cicho (!) i fantastyczniepitdoggy pisze: Jak dla mnie tutaj zawsze jest coś, czym można się zająć. Mamy piękne morze i lasy pod bokiem...gdybym uwazal ze "NIC tu nie ma" poza sezonem to bym sie wyprowadziłcałe zycie(poza okresem studiów) w Ustce mieszkam i nigdy sie nie nudzilem
Dokładnie miałem takie same odczucia jakies 30 lat temu.Ale puściłem sobie Szczepanika na magnetofonie szpulowym ZK 240 i było ok.Zawsze powracało sie do ..swojego towarzystwa".Mieszkałem nad samym morzem -szedłem na spacer na plaze-zamykałem oczy-cisza-aż kuła w uszy-słońce padało juz pod innym kątem-i zapach kończącego sie lata.Nie wiem jak mozna określić,zapach kończącego sie lata" ale ja czuje cos takiego.Głowa do góry-za chwilę -nowy sezon.............PozdroA teraz już NIC nie ma i przez następne 10 miesięcy NIE BĘDZIE. Także nie wiem czy jest się z czego aż tak bardzo cieszyć.