I po Danie
Moderator: DKS
I po Danie
Od 1 grudnia zawiesza kursowanie Dana Express.
Właściciel jako przyczynę podaje względy zdrowotne i ekonomiczne. (dzisiejsza "jedynka" GP)
Cóż. Rynek trudny.
Wydaje mi się, że zasadniczo Dana troszkę robiła sobie pod górkę ograniczając kursowanie tylko do dworca PKP, podczas, gdy ludzie raczej oczekują dotarcia do innych miejsc Słupska bez przesiadek, np. CH Jantar, szkół położonych głównie za torami . Centrum handlowe i instytucjonalne Słupska już dawno przeniosło się na zachód miasta. Stąd spadek popularności tej linii. Inne linie jakoś nie narzekają, a w szczytowych godzinach autobusy pękają w szwach.
Właściciel jako przyczynę podaje względy zdrowotne i ekonomiczne. (dzisiejsza "jedynka" GP)
Cóż. Rynek trudny.
Wydaje mi się, że zasadniczo Dana troszkę robiła sobie pod górkę ograniczając kursowanie tylko do dworca PKP, podczas, gdy ludzie raczej oczekują dotarcia do innych miejsc Słupska bez przesiadek, np. CH Jantar, szkół położonych głównie za torami . Centrum handlowe i instytucjonalne Słupska już dawno przeniosło się na zachód miasta. Stąd spadek popularności tej linii. Inne linie jakoś nie narzekają, a w szczytowych godzinach autobusy pękają w szwach.
"Ruchy władzy są strasznie przewidywalne, traktują Polaków jak głupich ludzi" (J. Stuhr)
Projekt niezależny "Ustka! To logiczne" https://www.facebook.com/groups/2293914710838298/
Projekt niezależny "Ustka! To logiczne" https://www.facebook.com/groups/2293914710838298/
- elveez
- Posty: 12199
- Rejestracja: poniedziałek, 30 czerwca 2003, 15:01
- Lokalizacja: Magierowo / Trocinowo
- Kontakt:
Re: I po Danie
Jeśli nie masz dość nowego autobusu to przepał po mieście jak w czołgu. Chociaż oni mieli w szyldzie "Express", może myśleli że to atut.
Ciekawostki z regionu i nie tylko. Zapraszam na mój kanał. http://www.youtube.com/user/elveezultra/videos


Re: I po Danie
23 lata to szmat czasu, prawie jakby kończyła się pewna epoka, choć trudno porównywać do stażu od lat nieistniejącej linii nr 10 MPK/MZK. Pamiętam jak kupowało się odrywane karnety w Danie i jeździło do Słupska. To była jedna z najwygodniejszych linii, bo czas podróży był najkrótszy, ze względu na brak przystanków pomiędzy miastami. A poza tym w porównaniu z konkurencyjnymi liniami autobusy były w stosunkowo przyzwoitym stanie technicznym, przynajmniej w pewnym okresie.
Nie ten jest mądrzejszy kto wyżej stoi i głośniej krzyczy
Piszę poprawnie po polsku
Piszę poprawnie po polsku
- elveez
- Posty: 12199
- Rejestracja: poniedziałek, 30 czerwca 2003, 15:01
- Lokalizacja: Magierowo / Trocinowo
- Kontakt:
Re: I po Danie
Dana woziła sporo ludzi z tzw Gastronomika i okolic ul Kopernika Sienkiewicza, sporo ludzi przeniosło się do ZST na ul Szczecińska to powodowało konieczność dokupienia biletu miesięcznego na miejska komunikację słupską. Z elektryka wystarczyło się przejść na Grottgera albo 11 listopada 3-4 minuty drogi i jechało się za te same pieniądze do Ustki, to samo tyczyło się pracujących w okolicach BPL. Przy galopujących cenach paliwa i wymogach dla autobusów mogło się to odbić czkawką. Jedno co raziło mnie u pracowników tej linii to totalny brak zainteresowania załogi autobusu jeśli np chciało się podpytać o wariant biletowy, czy zmianę w kursie. Zawsze echo.
Ciekawostki z regionu i nie tylko. Zapraszam na mój kanał. http://www.youtube.com/user/elveezultra/videos


Re: I po Danie
To prawda, że sporo klientów uciekło Danie ze względu na to, że kursowała tylko z Wojska Polskiego. Zamiast między kursami czekać pod dworcem, mogła wydłużyć trasę na Szczecińską. Z pewnością to nie pomogło przetrwać tej linii. Inna rzecz, że rzeczywiście często "załoga" autobusu była bardziej zainteresowana sobą lub przewożonymi znajomymi niż tym, co działo się w autobusie.
Nie ten jest mądrzejszy kto wyżej stoi i głośniej krzyczy
Piszę poprawnie po polsku
Piszę poprawnie po polsku
Re: I po Danie
Prawie 5 lat jeździłem 

BE THE CHANGE YOU WANT TO SEE IN THE WORLD !
Nie zawsze piszę poprawnie po polsku.
To co się skończyło, nigdy się nie zaczęło a to co się zacznie - nigdy się nie skończy.
To co się skończyło, nigdy się nie zaczęło a to co się zacznie - nigdy się nie skończy.