
A propo rewitalizacji
Moderator: DKS
-
- Posty: 1268
- Rejestracja: piątek, 10 czerwca 2005, 20:03
- Lokalizacja: Ustka/Gdańsk
Re: A propo rewitalizacji
http://www.bryla.pl/bryla/56,85300,1569 ... NajCzytSST" onclick="window.open(this.href);return false; Zabrakło usteckich rewitalizacji. 

Re: A propo rewitalizacji
Może KTOŚ z Ratusza pofatygowałby się p i e c h o t ą ulicą Marynarki Polskiej i dokonał inspekcji nawierzchni. Wspomniana w cytacie kostka przy Pekao sypie się na całego jak zęby żeglarza po szkorbucie. W wielu miejscach widać znaczne ubytki wypełnienia. Litości! Ile ta ulica ma lat? 2-3 i już w rozsypce?mistrzuniu23 pisze:13-05-2013 18:08![]()
![]()
![]()
![]()
Na Marynarki Polskiej, na parkingu pod byłą dyskoteką Baya, czy jak kto woli pod siedzibą Banku Pekao SA, także jest wypadająca kostka, jako że śpieszyłem się to nie zdążyłem zrobić zdjęcia..
Powtarza się scenariusz z Chopina?
"Ruchy władzy są strasznie przewidywalne, traktują Polaków jak głupich ludzi" (J. Stuhr)
Projekt niezależny "Ustka! To logiczne" https://www.facebook.com/groups/2293914710838298/
Projekt niezależny "Ustka! To logiczne" https://www.facebook.com/groups/2293914710838298/
- elveez
- Posty: 12199
- Rejestracja: poniedziałek, 30 czerwca 2003, 15:01
- Lokalizacja: Magierowo / Trocinowo
- Kontakt:
Re: A propo rewitalizacji
Na dokładkę Kosynierów zaczyna sie zapadac w kilku miejscach, także po podlaczeniu siedziby Lot do kanalizy (jakby nie mozna bylo przylacza zrobić w momencie budowy ulicy) Kostka dziwnie zaczyna sie przesuwac.
Ciekawostki z regionu i nie tylko. Zapraszam na mój kanał. http://www.youtube.com/user/elveezultra/videos


Re: A propo rewitalizacji
To w Słupsku
http://www.gp24.pl/apps/pbcs.dll/articl ... /140609688" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.gp24.pl/apps/pbcs.dll/articl ... /140609688" onclick="window.open(this.href);return false;
W Ustce sytuacja jest bardzo podobna. Też w ramach tzw. rewitalizacji na wielu ulicach zastąpiono piękny poniemiecki bruk kamienny, ukrywający się pod PRLowskim asfaltem, na byle jaki polbruk. Może tak ktoś z usteckich ratuszaków sprawdzi i głośno odpowie gdzie albo u kogo się podziała poniemiecka kostka brukowa z rewitalizowanych usteckich ulic? Ile tej kostki powinno być na stanie i dlaczego nie ma tyle ile powinno być?Słupska prokuratura okręgowa umorzyła śledztwo w sprawie przywłaszczenia kostki brukowej w Słupsku. (...)
Po trzech latach i siedmiu miesiącach nie udało się ustalić, kto przywłaszczył od marca 2008 roku do września 2009 roku 170 sztuk płyt kamiennych i 1650 ton kamienia brukowego o łącznej wartości 705 000 złotych na szkodę Słupska.
Po remoncie ul. Kilińskiego, gdy stary bruk zastąpiono asfaltem, kostka powinna zostać zmagazynowana przez ówczesny Zarząd Dróg Miejskich. Tymczasem na stanie było tylko około 300 ton bruku z rozbiórki.

Nie ten jest mądrzejszy kto wyżej stoi i głośniej krzyczy
Piszę poprawnie po polsku
Piszę poprawnie po polsku
- elveez
- Posty: 12199
- Rejestracja: poniedziałek, 30 czerwca 2003, 15:01
- Lokalizacja: Magierowo / Trocinowo
- Kontakt:
Re: A propo rewitalizacji
Jestem ciekaw co się stało na nowy wykonanym odcinku ul Sprzymierzeńców, dziura jak stodoła i zero progresu w pracach.
Ciekawostki z regionu i nie tylko. Zapraszam na mój kanał. http://www.youtube.com/user/elveezultra/videos


-
- Posty: 1268
- Rejestracja: piątek, 10 czerwca 2005, 20:03
- Lokalizacja: Ustka/Gdańsk
Re: A propo rewitalizacji
Włocławek.



Re: A propo rewitalizacji
Piękny przykład zeszpecenia pięknego miejsca, albo z urzędniczej głupoty, albo dlatego, że ktoś z funduszy unijnych musiał zarobić na projekcie, na sprzedaży polbruku i na jego ułożeniu, a ktoś innu musiał od tych wszystkich czynności wziąć przysłowiowe 10%. Można rzec - tak niszczone są miejsca, tak niszczona jest Polska.chlopak_z_ustki pisze:Włocławek.![]()
Nie ten jest mądrzejszy kto wyżej stoi i głośniej krzyczy
Piszę poprawnie po polsku
Piszę poprawnie po polsku
- elveez
- Posty: 12199
- Rejestracja: poniedziałek, 30 czerwca 2003, 15:01
- Lokalizacja: Magierowo / Trocinowo
- Kontakt:
Re: A propo rewitalizacji
Rynek od zawsze byl w całości brukowany wiec nie widze tu niczego złego. Stary rynek w Warszawie czy Kraków czy Bydgoszcz czy Poznań.
Ale widzę ze park zamieniono w rynek.
Ale widzę ze park zamieniono w rynek.

Ciekawostki z regionu i nie tylko. Zapraszam na mój kanał. http://www.youtube.com/user/elveezultra/videos


Re: A propo rewitalizacji
Czym innym jest wymiana nawierzchni brukowej tam gdzie ona już była, a czym innym głupie i niepotrzebne "zabetonowanie" zieleni. Już dawno Kofta śpiewałelveez pisze:Rynek od zawsze byl w całości brukowany wiec nie widze tu niczego złego. Stary rynek w Warszawie czy Kraków czy Bydgoszcz czy Poznań.
Ale widzę ze park zamieniono w rynek.
"Pamiętajcie o ogrodach
Przecież stamtąd przyszliście
W żar epoki użyczą wam chłodu
Tylko drzewa, tylko liście
Pamiętajcie o ogrodach
Czy tak trudno być poetą
W żar epoki nie użyczy wam chłodu
Żaden schron, żaden beton"
Nie ten jest mądrzejszy kto wyżej stoi i głośniej krzyczy
Piszę poprawnie po polsku
Piszę poprawnie po polsku
- elveez
- Posty: 12199
- Rejestracja: poniedziałek, 30 czerwca 2003, 15:01
- Lokalizacja: Magierowo / Trocinowo
- Kontakt:
Re: A propo rewitalizacji
Elewacja chaty kpt Haase w rozsypce. Problem narasta od lutego ale chyba jest nie zauważalny nawet dla samych tam pracujacych.
Chata za 2,2 mln przypomina troszkę kładkę.
Chata za 2,2 mln przypomina troszkę kładkę.

Ciekawostki z regionu i nie tylko. Zapraszam na mój kanał. http://www.youtube.com/user/elveezultra/videos


- elveez
- Posty: 12199
- Rejestracja: poniedziałek, 30 czerwca 2003, 15:01
- Lokalizacja: Magierowo / Trocinowo
- Kontakt:
Re: A propo rewitalizacji
Chata zaczyna straszyc. https://drive.google.com/file/d/0B5yWyh ... sp=sharing" onclick="window.open(this.href);return false;
Ciekawostki z regionu i nie tylko. Zapraszam na mój kanał. http://www.youtube.com/user/elveezultra/videos


Re: A propo rewitalizacji
Przy ponad 2 mln budżetu na inwestycję użyli zwykłej białej farby, nieodpornej na czynniki atmosferyczne?elveez pisze:Chata zaczyna straszyc. https://drive.google.com/file/d/0B5yWyh ... sp=sharing" onclick="window.open(this.href);return false;

Nie ten jest mądrzejszy kto wyżej stoi i głośniej krzyczy
Piszę poprawnie po polsku
Piszę poprawnie po polsku
- elveez
- Posty: 12199
- Rejestracja: poniedziałek, 30 czerwca 2003, 15:01
- Lokalizacja: Magierowo / Trocinowo
- Kontakt:
Re: A propo rewitalizacji
Po purchlach widac ze zlo wyszlo ze srodka ... odparzenie odmarzniecie...
Skrzyzowanie Beniowskiego - Mickiewicza
Skrzyzowanie Beniowskiego - Mickiewicza
Ciekawostki z regionu i nie tylko. Zapraszam na mój kanał. http://www.youtube.com/user/elveezultra/videos


Re: A propo rewitalizacji
W kwestii rewitalizacji wystarczy się przejść reprezentacyjną ul. Marynarki Polskiej od skrzyżowania z Grunwaldzką. Są miejsca gdzie chodnik już faluje i się zapada. O wylatujących luźnych kostkach na wielu ulicach to już chyba nie warto nawet wspominać, bo to wszyscy wiedzą oprócz ratusza chyba.
Nie ten jest mądrzejszy kto wyżej stoi i głośniej krzyczy
Piszę poprawnie po polsku
Piszę poprawnie po polsku
- elveez
- Posty: 12199
- Rejestracja: poniedziałek, 30 czerwca 2003, 15:01
- Lokalizacja: Magierowo / Trocinowo
- Kontakt:
Re: A propo rewitalizacji
Pierwsze zrewitalizowane budynki zaczynają się sypać. Dom kpt. Hasse do czekał się remontu, nie idzie się dowiedzieć czy gwarancyjnego czy na koszt miasta ? A tu do nie dawna biuro pracy.
Ciekawostki z regionu i nie tylko. Zapraszam na mój kanał. http://www.youtube.com/user/elveezultra/videos


Re: A propo rewitalizacji
Rewitalizowane budynki zadziwiająco szybko się starzeją. Drewno udające szachulec nie zostało właściwie zabezpieczone oraz wysuszone, co skutkuje jego obecnym rozpadaniem się. Pół biedy jak dom trafił w prywatne ręce i od razu był eksploatowany i konserwowany. Gorzej jest z budynkami kupionymi jako lokata kapitału, które stoją niewykończone wewnątrz (Kosynierów?) i jednocześnie niszczeją od zewnątrz. Budynek Biura Pracy to już zwyczajne zaniedbanie. Dla tak małego biura - teoretycznie w nowym budynku - chyba nikt nie przewidział funduszu remontowego licząc , że nowy będzie co najmniej dekadę.
Technologia budowy zastosowana w tych "szachulcach" może i tania i ładnie wyglądająca w momencie oddania, ale już od samego początku wymagająca stałej troski o drewniane elementy dekoracyjne. W sumie na kanwie dotychczasowych doświadczeń z "szachulcem" projektanci powinni albo położyć nacisk na porządne zabezpieczenie drewna, albo na zastosowanie substytutów drewnopodobnych. Tylko, że teraz rewitalizacja budynków jest prawie na finiszu i tylko od troski nowych właścicieli budynków zależeć będzie to, czy za lat kilka będziemy dumni ze zrewitalizowanej starówki.
Technologia budowy zastosowana w tych "szachulcach" może i tania i ładnie wyglądająca w momencie oddania, ale już od samego początku wymagająca stałej troski o drewniane elementy dekoracyjne. W sumie na kanwie dotychczasowych doświadczeń z "szachulcem" projektanci powinni albo położyć nacisk na porządne zabezpieczenie drewna, albo na zastosowanie substytutów drewnopodobnych. Tylko, że teraz rewitalizacja budynków jest prawie na finiszu i tylko od troski nowych właścicieli budynków zależeć będzie to, czy za lat kilka będziemy dumni ze zrewitalizowanej starówki.
"Ruchy władzy są strasznie przewidywalne, traktują Polaków jak głupich ludzi" (J. Stuhr)
Projekt niezależny "Ustka! To logiczne" https://www.facebook.com/groups/2293914710838298/
Projekt niezależny "Ustka! To logiczne" https://www.facebook.com/groups/2293914710838298/
Re: A propo rewitalizacji
Od początku na tym forum wyrażałem dezaprobatę do sposobu i jakości tej rewitalizacji. Ja bym ją nazwał chińską rewitalizacją, albo rewitalizacją made in China. Można by ją podsumować krótko, tandetnie ładna i tandetnie nietrwała. Przypominam sobie swoją polemikę z iXikiem i innymi. Dziś po czasie znowu wychodzi na moje. Nadal uważam, że lepsza byłyby rewitalizacja opierająca się o rzetelną rekonstrukcję starych budynków przy pomocy solidnych tradycyjnych materiałów. Tak, by nabywając wartości użytkowych zachowały również wartość historyczną. A nie ta "styropianowo-kartonowo-gipsowa" rewitalizacja, której mankamenty już zaczynają wychodzić. Zobaczymy za jaki czas, czy to samo zacznie się dziać ze zrewitalizowanymi ulicami, gdzie można było przełożyć piękny poniemiecki bruk kamienny, a ułożono polbruk, który w wielu miejscach już zaczyna falować i przemieszczać się.Rewitalizowane budynki zadziwiająco szybko się starzeją.
Obyśmy za kilka - kilkanaście lat nie mieli problemu z wymagającymi ogromnych nakładów, rozpadającymi się, wizualnymi koszmarkami architektonicznymi.czy za lat kilka będziemy dumni ze zrewitalizowanej starówki.
Nie ten jest mądrzejszy kto wyżej stoi i głośniej krzyczy
Piszę poprawnie po polsku
Piszę poprawnie po polsku
- elveez
- Posty: 12199
- Rejestracja: poniedziałek, 30 czerwca 2003, 15:01
- Lokalizacja: Magierowo / Trocinowo
- Kontakt:
Re: A propo rewitalizacji
Na oko jak można było ocenić gotowe, przywiezione "szachulcowe" belki ?
Czy były pokostowane i zgodnie z procedurą szlifowane, następnie malowane zgodnie z technologia odpowiednim produktem ? Nie da się tego zrobić oglądając je po montażu, bez wglądu w kosztorys.
Mówi się: "czas pokaże" i pokazał. Podejrzewam że olej do konserwacji podkładów torowych wytrzymałby z 20 lat.
Patrząc obecnie na ul Marynarki Polskiej...
W całej Europie buduje się drogi ergonomiczne, wyciszone. Marynarki polskiej obecnie jest pozapadana, głośna, z kostka bazaltową, która daje poczucie podróży koleją w latach 80ych. Studzienki osadzone na poziomie 0,0 a dekle na poziomie -0,15 Obecnie źle to wygląda, podejrzewam ze założenia projektowe były inne.
Wprowadzenie znaku "strefa zamieszkania" powoduje że piesi nie chodzą po chodnikach z niewygodnej kostki brukowej tylko chodzą ulicami, błędnie przeświadczeni ze maja pierwszeństwo przed pojazdami. A kiedy maja w strefie pierwszeństwo ?
Czy były pokostowane i zgodnie z procedurą szlifowane, następnie malowane zgodnie z technologia odpowiednim produktem ? Nie da się tego zrobić oglądając je po montażu, bez wglądu w kosztorys.
Mówi się: "czas pokaże" i pokazał. Podejrzewam że olej do konserwacji podkładów torowych wytrzymałby z 20 lat.
Patrząc obecnie na ul Marynarki Polskiej...
W całej Europie buduje się drogi ergonomiczne, wyciszone. Marynarki polskiej obecnie jest pozapadana, głośna, z kostka bazaltową, która daje poczucie podróży koleją w latach 80ych. Studzienki osadzone na poziomie 0,0 a dekle na poziomie -0,15 Obecnie źle to wygląda, podejrzewam ze założenia projektowe były inne.
Wprowadzenie znaku "strefa zamieszkania" powoduje że piesi nie chodzą po chodnikach z niewygodnej kostki brukowej tylko chodzą ulicami, błędnie przeświadczeni ze maja pierwszeństwo przed pojazdami. A kiedy maja w strefie pierwszeństwo ?
(ZASADA NR 1.) W „strefie zamieszkania” pieszy może korzystać z całej szerokości drogi i ma pierwszeństwo przed pojazdami.
Warto w tym miejscu wspomnieć o obowiązujących, szczególnych zasadach ruchu drogowego dla kierujących pojazdami. Zdefiniowane w prawie drogowym pojęcia „drogi”, „przejścia dla pieszych” tracą swe znaczenie, bowiem pieszy korzysta z całej szerokości drogi, dlatego nie jest wymagana budowa chodników, natomiast wyznaczanie „przejść dla pieszych” jest niecelowe, a wręcz nieprawidłowe i może w istotny sposób wpływać na niepożądane zachowania kierujących, nierespektujących pierwszeństwa pieszych w innych miejscach niż tylko przejścia dla pieszych. Błędne oznakowanie jest najczęściej wynikiem braku dostatecznej wiedzy ze strony zarządcy terenu, na którym wprowadzono „strefy zamieszkania”.
Ciekawostki z regionu i nie tylko. Zapraszam na mój kanał. http://www.youtube.com/user/elveezultra/videos


Re: A propo rewitalizacji
@celestyn
Pamiętam ten spór. Byłem po przeciwnej stronie barykady niż ty. I puki co po niej pozostanę. Uważam, że TA rewitalizacja (a może bardziej pasuje rewizualizacja) jest lepszym rozwiązaniem niż jej brak, czy czekanie na fundusze odpowiednie dla odbudowy starówki w technologiach z epoki. Bez niej nasze miasto wyglądałoby teraz naprawdę żałośnie. Zresztą odbudowa w technologiach tradycyjnych też się widać nie sprawdza przy obecnych fachowcach, bo dom kpt. Hasse też musiał być już remontowany.
Rewitalizacja starówki to specyficzny kompromis ambicji i możliwości finansowych miasta. A jeśli pojawiają się kompromisy to coś jest kosztem czegoś. Jeżeli chcemy zrewitalizować jak najwięcej domów, to musi to mieścić się w rozsądnych ramach cenowych - akceptowalnych dla przyszłych nabywców. I tak jest to wszystko budowane. Jak wyżej napisałem - pół biedy jak dom znajduje szybko nabywcę i od razu jest konserwowany. Jednak kilka domów dalej stoi w stanie deweloperskim i czeka... i niestety "deweloper (UTBS)" niespecjalnie troszczy się o towar, który chce sprzedać.
Z drugiej strony chchyba niewielkim nakładem finansowym można zastosować technologie lepiej zabezpieczające ten dekoracyjny szachulec, który wydaje się elementem najbardziej podatnym na gryzienie zębem czasu.
Co innego nawierzchnie rewitalizowanych ulic, które również wymagają większej troski od momentu oddania do użytku, a są zwyczajnie ignorowane, żeby nie powiedzieć świadomie przez miasto dewastowane poprzez zaniechanie ich stałej konserwacji. I żeby nie było, że odkryliśmy Amerykę. To, ponoć nikomu już niepotrzebne, Forum pisało o tym od samego początku - jak tylko były oddawane do użytku kolejne odcinki ulic.
Pamiętam ten spór. Byłem po przeciwnej stronie barykady niż ty. I puki co po niej pozostanę. Uważam, że TA rewitalizacja (a może bardziej pasuje rewizualizacja) jest lepszym rozwiązaniem niż jej brak, czy czekanie na fundusze odpowiednie dla odbudowy starówki w technologiach z epoki. Bez niej nasze miasto wyglądałoby teraz naprawdę żałośnie. Zresztą odbudowa w technologiach tradycyjnych też się widać nie sprawdza przy obecnych fachowcach, bo dom kpt. Hasse też musiał być już remontowany.
Rewitalizacja starówki to specyficzny kompromis ambicji i możliwości finansowych miasta. A jeśli pojawiają się kompromisy to coś jest kosztem czegoś. Jeżeli chcemy zrewitalizować jak najwięcej domów, to musi to mieścić się w rozsądnych ramach cenowych - akceptowalnych dla przyszłych nabywców. I tak jest to wszystko budowane. Jak wyżej napisałem - pół biedy jak dom znajduje szybko nabywcę i od razu jest konserwowany. Jednak kilka domów dalej stoi w stanie deweloperskim i czeka... i niestety "deweloper (UTBS)" niespecjalnie troszczy się o towar, który chce sprzedać.
Z drugiej strony chchyba niewielkim nakładem finansowym można zastosować technologie lepiej zabezpieczające ten dekoracyjny szachulec, który wydaje się elementem najbardziej podatnym na gryzienie zębem czasu.
Co innego nawierzchnie rewitalizowanych ulic, które również wymagają większej troski od momentu oddania do użytku, a są zwyczajnie ignorowane, żeby nie powiedzieć świadomie przez miasto dewastowane poprzez zaniechanie ich stałej konserwacji. I żeby nie było, że odkryliśmy Amerykę. To, ponoć nikomu już niepotrzebne, Forum pisało o tym od samego początku - jak tylko były oddawane do użytku kolejne odcinki ulic.
"Ruchy władzy są strasznie przewidywalne, traktują Polaków jak głupich ludzi" (J. Stuhr)
Projekt niezależny "Ustka! To logiczne" https://www.facebook.com/groups/2293914710838298/
Projekt niezależny "Ustka! To logiczne" https://www.facebook.com/groups/2293914710838298/
Re: A propo rewitalizacji
Każdy ma prawo do własnego zdania. Chodzi tylko o to, żeby opinia miała solidne podstawy i odzwierciedlenie w faktach. A fakty są takie, że ta tandetna rewizualizacja (to dobre określenie) jeszcze się nie zakończyła, a już są z nią problemy.
A z nią za kilka lat może wyglądać jeszcze gorzej niż bez niej.Bez niej nasze miasto wyglądałoby teraz naprawdę żałośnie.
Technologia technologią, ale jest jeszcze coś takiego jak nadzór nad jakością wykonania, a tu można mieć wątpliwości.Zresztą odbudowa w technologiach tradycyjnych też się widać nie sprawdza przy obecnych fachowcach, bo dom kpt. Hasse też musiał być już remontowany.
Stare porzekadło mówi, że biednego nie stać na kupowanie tandety. To żadna oszczędność taki "kompromis" polegający na inwestowaniu w tandetę, która w przyszłości może wygenerować koszty znacznie większe niż poczynione oszczędności inwestycyjne.Rewitalizacja starówki to specyficzny kompromis ambicji i możliwości finansowych miasta. A jeśli pojawiają się kompromisy to coś jest kosztem czegoś.
Problem w tym, że zdarza się, iż nowe nawierzchnie są tak wykonywane, że zaczynają się z nimi problemy zanim jeszcze zostaną na dobre skończone. albo tuż po skończeniu. Ale to często wynika z tego o co wielokrotnie pytaliśmy m.in. na tym forum. GDZIE JEST NADZÓR ZE STRONY RATUSZA JAKO INWESTORA? Zarówno w czasie wykonywania prac jak i w okresie gwarancyjnym. Najczęściej można mieć wrażenie, że ten NADZÓR zasnął nad kawą przy biurku w ratuszu, zamknął się przypadkowo w schowku na miotły i nie może wyjść, albo poszedł w godzinach pracy po zakupy.Co innego nawierzchnie rewitalizowanych ulic, które również wymagają większej troski od momentu oddania do użytku, a są zwyczajnie ignorowane, żeby nie powiedzieć świadomie przez miasto dewastowane poprzez zaniechanie ich stałej konserwacji. I żeby nie było, że odkryliśmy Amerykę.

Nie ten jest mądrzejszy kto wyżej stoi i głośniej krzyczy
Piszę poprawnie po polsku
Piszę poprawnie po polsku