Strategia rozwoju marki miasta Ustka.
Moderator: DKS
- Smerf Maruda
- Posty: 4090
- Rejestracja: czwartek, 12 lipca 2007, 11:34
- Lokalizacja: Słupsk
Strategia rozwoju marki miasta Ustka.
Czym jest Nasze Miasto, co ma najlepszego do zaoferowania ? nie tylko turystom i przedsiębiorcom, ale również mieszkańcom? - burmistrz zaprasza na konsultacje społeczną.
http://www.ustka.pl/new/pliki/chwila/Za ... 2eczne.pdf" onclick="window.open(this.href);return false;
Pisaliśmy na ten temat w wielu wątkach,
proponuje krótkie, konstruktywne podsumowanie przed spotkaniem 12 maja.
Można skopiować część wypowiedzi z innych wątków,
ale podstawowe tezy.
Poniższe wypowiedzi powinny posłużyć ułożeniu targetu Ustki przez Ratuszaków.
http://www.ustka.pl/new/pliki/chwila/Za ... 2eczne.pdf" onclick="window.open(this.href);return false;
Pisaliśmy na ten temat w wielu wątkach,
proponuje krótkie, konstruktywne podsumowanie przed spotkaniem 12 maja.
Można skopiować część wypowiedzi z innych wątków,
ale podstawowe tezy.
Poniższe wypowiedzi powinny posłużyć ułożeniu targetu Ustki przez Ratuszaków.
Zapraszam do polubienia moich stron . . . . . . - www.ziemia-ustecka.pl
www.facebook.com/artur.mazur.14
www.facebook.com/Stara.Ustka
www.facebook.com/ziemia.ustecka
www.facebook.com/artur.mazur.14
www.facebook.com/Stara.Ustka
www.facebook.com/ziemia.ustecka
Re: Strategia rozwoju marki miasta Ustka.
Po raz pierwszy widzę, że ktoś przyłozył się do powiadomienia mieszkańców o takich konsultacjach. Dużo plakatów odpowiednio wcześniej.
Tego typu konsultacje, to bardzo ważna rzecz, szczególnie, że pomysly mogą się przydać firmie tworzącej strategię.
Jeśli tylko będę w Ustce, to na pewno zawitam do Ratusza.
Tego typu konsultacje, to bardzo ważna rzecz, szczególnie, że pomysly mogą się przydać firmie tworzącej strategię.
Jeśli tylko będę w Ustce, to na pewno zawitam do Ratusza.
Proszę pomyśl o ochronie środowiska zanim wydrukujesz ten post
Re: Strategia rozwoju marki miasta Ustka.
To już któraś z kolei strategia, o której słyszę... Nie wiecie skąd takie zamiłowanie burmistrza do strategii ?
Najpierw należy postawić pytanie, czy miasto ma i w najbliższych latach będzie miało środki na realizację jakiejkolwiek strategii. Pierwszą, nadrzędną strategią powinno być maksymalne wspieranie inwestycji szczególnie takch, które w przyszłości zwiększą dochody do budżetu miasta a także wygenerują możliwie dużo miejsc pracy.
INWESTYCJE !!!
INWESTYCJE !!!
INWESTYCJE !!!
Bez tego marka "Ustka" będzie wydmuszką

Najpierw należy postawić pytanie, czy miasto ma i w najbliższych latach będzie miało środki na realizację jakiejkolwiek strategii. Pierwszą, nadrzędną strategią powinno być maksymalne wspieranie inwestycji szczególnie takch, które w przyszłości zwiększą dochody do budżetu miasta a także wygenerują możliwie dużo miejsc pracy.
INWESTYCJE !!!
INWESTYCJE !!!
INWESTYCJE !!!
Bez tego marka "Ustka" będzie wydmuszką
rozumiemy się? Będziemy się rozumieć, będzie dobrze... nie będziemy się rozumieć... rozumiemy się?
Re: Strategia rozwoju marki miasta Ustka.
A ja dołożę jeszcze zdobycie inwestorów.Adi pisze:To już któraś z kolei strategia, o której słyszę... Nie wiecie skąd takie zamiłowanie burmistrza do strategii ?![]()
Najpierw należy postawić pytanie, czy miasto ma i w najbliższych latach będzie miało środki na realizację jakiejkolwiek strategii. Pierwszą, nadrzędną strategią powinno być maksymalne wspieranie inwestycji szczególnie takch, które w przyszłości zwiększą dochody do budżetu miasta a także wygenerują możliwie dużo miejsc pracy.
INWESTYCJE !!!
INWESTYCJE !!!
INWESTYCJE !!!
Bez tego marka "Ustka" będzie wydmuszką
" (...) możliwość, by miastem rządzili wybierani szacowni członkowie społeczności, którzy obiecają, że nie będą się wywyższać ani przy każdej okazji zdradzać publicznego zaufania, natychmiast stała się tematem żartów w całym mieście"
T.Pratchett
T.Pratchett
Re: Strategia rozwoju marki miasta Ustka.
Ban.an ma rację - WSPIERANIE INWESTYCJI I ZDOBYTYCH INWESTORÓW !!!
rozumiemy się? Będziemy się rozumieć, będzie dobrze... nie będziemy się rozumieć... rozumiemy się?
Re: Strategia rozwoju marki miasta Ustka.
Wydaje mi się że niektórzy forumowicze mają problemy ze zrozumieniem i rozróżnieniem STRATEGII
Konsultacje zostały ogłoszone, żeby zebrać jak najwiecej informacji i sugestii dotyczących "ROZWOJU MARKI", czyli produktu, jakim jest nazwa Ustka, a nie jest to spotkanie dotyczące kierunków rozwoju USTKI.
rozwój marki - czyli działania majace na celu upowszechnienie znaku firmowego, loga, skojarzenie nazwy z pewnym produktem
rozwój miasta - działania mające na celu określenie targetu, celów inwestycyjnych
To są 2 zasadniczo różne strategie, a powiem wiecej rozwój marki jest dużo ważniejszy niż kierunki rozwoju miasta.
Już prościej wytłumaczyć nie mogłem
Może jeszcze przykład. Firma (TYBMARK, HORTEX czy inna), dla niej ważniejsza jest marka, żeby klient kojarzył markę z sokiem, a nie fakt, czy bedą więcej produkować soku pomarańczowego czy bananowego. Taka jest własnie różnica.
Konsultacje zostały ogłoszone, żeby zebrać jak najwiecej informacji i sugestii dotyczących "ROZWOJU MARKI", czyli produktu, jakim jest nazwa Ustka, a nie jest to spotkanie dotyczące kierunków rozwoju USTKI.
rozwój marki - czyli działania majace na celu upowszechnienie znaku firmowego, loga, skojarzenie nazwy z pewnym produktem
rozwój miasta - działania mające na celu określenie targetu, celów inwestycyjnych
To są 2 zasadniczo różne strategie, a powiem wiecej rozwój marki jest dużo ważniejszy niż kierunki rozwoju miasta.
Już prościej wytłumaczyć nie mogłem

Może jeszcze przykład. Firma (TYBMARK, HORTEX czy inna), dla niej ważniejsza jest marka, żeby klient kojarzył markę z sokiem, a nie fakt, czy bedą więcej produkować soku pomarańczowego czy bananowego. Taka jest własnie różnica.
Proszę pomyśl o ochronie środowiska zanim wydrukujesz ten post
- elveez
- Posty: 12199
- Rejestracja: poniedziałek, 30 czerwca 2003, 15:01
- Lokalizacja: Magierowo / Trocinowo
- Kontakt:
Re: Strategia rozwoju marki miasta Ustka.
Grooby co powiesz na sesje Rady miasta w kalendarzurozwój marki - czyli działania majace na celu upowszechnienie znaku firmowego, loga, skojarzenie nazwy z pewnym produktem

Ciekawostki z regionu i nie tylko. Zapraszam na mój kanał. http://www.youtube.com/user/elveezultra/videos


Re: Strategia rozwoju marki miasta Ustka.
Pomysł fajny, ale kto będzie.... VIPem 

Proszę pomyśl o ochronie środowiska zanim wydrukujesz ten post
Re: Strategia rozwoju marki miasta Ustka.
Dobrze, że zacząłeś od podstaw.grooby pisze:Wydaje mi się że niektórzy forumowicze mają problemy ze zrozumieniem i rozróżnieniem STRATEGII
rozwój marki - czyli działania majace na celu upowszechnienie znaku firmowego, loga, skojarzenie nazwy z pewnym produktem
rozwój miasta - działania mające na celu określenie targetu, celów inwestycyjnych
To są 2 zasadniczo różne strategie, a powiem wiecej rozwój marki jest dużo ważniejszy niż kierunki rozwoju miasta.
Już prościej wytłumaczyć nie mogłem
Napiszę najprościej: dla mnie rozwój miasta jest pierwszorzędny, a rozwój marki wynika z rozwoju miasta = inwestycji. Na przykładzie Tymbarka wygląda to tak: Tworzymy towar (soki), dokładamy do tego markę ( Tymbark) i wtedy mamy kompletny produkt - Butelkę Tymbark z sokiem w środku. Tymbark ani Hortex nie promują pustych butelek, więc my nie promujmy wydmuszki - pięknej ale pustej. Musimy najpierw stworzyć określony towar - atrakcyjne miejsce do wypoczynku oraz pracy porzez paletę inwestycji i na tej podstawie wykreować markę "USTKA"
rozumiemy się? Będziemy się rozumieć, będzie dobrze... nie będziemy się rozumieć... rozumiemy się?
Re: Strategia rozwoju marki miasta Ustka.
Wystarczy wyjść na dwór,przejść się po mieście i rozejrzeć jak to wygląda.Przejść się pod koniec lipca po godzinie 22 po promenadzie i zobaczyć te "tłumy " turystów.Pojechać do Łeby,Darłowa,Kołobrzegu i porównać.żeby zebrać jak najwiecej informacji i sugestii dotyczących "ROZWOJU MARKI"
A pomysły?No ja was pozdrawiam,jak mawiał mój profesor,ale więcej niż na tym forum to chyba się już nie ulęgnie.Tutaj nie trzeba debatować co zrobić,tylko ZACZĄĆ to w końcu robić.Bo jak już pisałem w wątku o porównaniu Ustki z Kołobrzegiem,Ustka jedzie na swojej sławie z lat 90-tych.Reszta miast turystycznych zostawiła nas już dawno z tyłu.
NIe jest źle,ale nie jest też cudownie.A jak usłyszę jeszcze raz pytanie " to jakie są twoje pomysły na poprawę tego stanu" to się powieszę na drzewie koło korzenia - i to będzie atrakcja sezonu: wisielec.
" (...) możliwość, by miastem rządzili wybierani szacowni członkowie społeczności, którzy obiecają, że nie będą się wywyższać ani przy każdej okazji zdradzać publicznego zaufania, natychmiast stała się tematem żartów w całym mieście"
T.Pratchett
T.Pratchett
Re: Strategia rozwoju marki miasta Ustka.
@ Ban.an
Strategia R.O.Z.W.O.J.U. M.A.R.K.I a to o czym Ty mówisz to działania promocyjne.
Jeszcze prostszy przykład na skojarzenia
Kraków - Wawel (90% ludzi tak kojarzy)
Warszawa - Stolica, Syrenka
Gdańsk - Solidarność, stocznia, morze
Szczecin - morze (chociaż wiadomo, że szczecin ma tyle do morza, co i Miastko)
grupa mniejszych miast:
Zielona Góra - Wino
nasza liga:
Wisła - Małysz
Sopot - molo, Grand Hotel
ŁEBA !! - wydmy, Słowinski Park Narodowy, windsurfing
Miedzyrzecz - Umocnienia
Miedzyzdroje - festiwal gwiazd (już go tam nie ma ale cały czas sie kojarzy)
Mikołajki - Mazury i na odwrót pierwsze skojarzenie miejscowości na Mazurach to MIKOŁAJKI
Darłowo - może nie tak jednoznacznie ale Militaria - i Zlot organizowany przez Mariana Laskowskiego
Ustka nie jest kojarzona w żaden szczególny sposób - jedynie - morze, ale takie skojarzenie mają wszystkie miejscowości nad Bałtykiem
Festiwal jak nie będzie promowany to umrze, a w tym roku jest wyjątkowa okazja na promocję - o tym w innym poście już napisałem.
Strategia R.O.Z.W.O.J.U. M.A.R.K.I a to o czym Ty mówisz to działania promocyjne.
Jeszcze prostszy przykład na skojarzenia
Kraków - Wawel (90% ludzi tak kojarzy)
Warszawa - Stolica, Syrenka
Gdańsk - Solidarność, stocznia, morze
Szczecin - morze (chociaż wiadomo, że szczecin ma tyle do morza, co i Miastko)
grupa mniejszych miast:
Zielona Góra - Wino
nasza liga:
Wisła - Małysz
Sopot - molo, Grand Hotel
ŁEBA !! - wydmy, Słowinski Park Narodowy, windsurfing
Miedzyrzecz - Umocnienia
Miedzyzdroje - festiwal gwiazd (już go tam nie ma ale cały czas sie kojarzy)
Mikołajki - Mazury i na odwrót pierwsze skojarzenie miejscowości na Mazurach to MIKOŁAJKI
Darłowo - może nie tak jednoznacznie ale Militaria - i Zlot organizowany przez Mariana Laskowskiego
Ustka nie jest kojarzona w żaden szczególny sposób - jedynie - morze, ale takie skojarzenie mają wszystkie miejscowości nad Bałtykiem
Festiwal jak nie będzie promowany to umrze, a w tym roku jest wyjątkowa okazja na promocję - o tym w innym poście już napisałem.
Proszę pomyśl o ochronie środowiska zanim wydrukujesz ten post
Re: Strategia rozwoju marki miasta Ustka.
Brend (marka) jest jak powietrze na naszej Ziemi w obecnych czasach.
Za dobra markę płacisz wiecej .Jest ona (marka) synonimem sukcesu.
Tak ogolnie mozna by rzec.
Warto by zrobic sonde w wiekszym miescie w Polsce i zobaczyc z czym kojarzy sie
nazwa Ustka.
Ps.U mnie na szybkie pytanie z czym kojarze Ustkę -
-odpowiem-
korki,brak parkingów a na samym koncu morze i plaza.A sorki jeszcze z ul.Chopina i Mar.Polskiej
Ale ja sie nie licze w tej grze......
Pozdro
Za dobra markę płacisz wiecej .Jest ona (marka) synonimem sukcesu.
Tak ogolnie mozna by rzec.
Warto by zrobic sonde w wiekszym miescie w Polsce i zobaczyc z czym kojarzy sie
nazwa Ustka.
Ps.U mnie na szybkie pytanie z czym kojarze Ustkę -
-odpowiem-
korki,brak parkingów a na samym koncu morze i plaza.A sorki jeszcze z ul.Chopina i Mar.Polskiej

Ale ja sie nie licze w tej grze......
Pozdro
"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Re: Strategia rozwoju marki miasta Ustka.
bzdury gadasz! ustkę znają wszyscy moi znajomi ze studiów niezależnie z której części polski pochodzą...
tyle że połowa mówi: 'aha! ustka! to tam gdzie syrence cycki powiększali!'
a druga połowa: 'ustka? a to ta wielka wioska co miastem nie jest!'
dokładnie takie dwie reakcje się przeplatają jak mowie skąd jestem, a o festiwalu nie wiedzą nawet znajomi z trójmiasta...
tyle że połowa mówi: 'aha! ustka! to tam gdzie syrence cycki powiększali!'
a druga połowa: 'ustka? a to ta wielka wioska co miastem nie jest!'
dokładnie takie dwie reakcje się przeplatają jak mowie skąd jestem, a o festiwalu nie wiedzą nawet znajomi z trójmiasta...
?Nie ma granic tego, co można osiągnąć, jeśli się nie dba komu zostanie przypisana zasługa?
Ronald Reagan
nie piszę poprawnie po polsku
Ronald Reagan

Re: Strategia rozwoju marki miasta Ustka.
iXik ma rację,Ustkę znają wszędzie,tylko nie z tej strony,z której byśmy chcieli.Tu nie chodzi o to by ludzie kojarzyli towar,tylko by ten towar kojarzyli dobrze.Dlaczego Coca Cola jest najdroższą marką świata?Bo sam napój jest kojarzony jako dobry.A Ustkę niestety kojarzą jako wiochę,syrenkę z małymi cyckami,ostatnio chyba uchwałę,tsunami i inne tego typu wynalazki.
Wyrobienie sobie marki to nie puszczanie reklam w tv,tylko konkretne działania promocyjne,to zabieganie u organizatorów imprez o to by właśnie u nas robili te imprezy,często kutwa na kolanach,włażenie mediom w d....,przymykanie oka na akcje,że po 22 kończymy wszelkie imprezy,bo mimo wszystko w Ustce to się odbywa głównie na plaży wschodniej i promenadzie,próby rozgłośnienia Ustki od tej dobrej strony.Jak na razie mi się skończyły pomysły,ale jak mi coś jeszcze wpadnie to dopiszę.
Dzisiaj gdzieś przeczytałem,że firmy hardware'owe robiące sprzęt komputerowy zatrudniają ludzi,którzy na różnych forach zachwalają sprzęt tych firm.
Wniosek z tego taki,że jak ktoś będzie chciał gdzieś pojechać,to popyta znajomych,sprawdzi w necie na jakimś forum turystycznym ,a tam mu różne rzeczy naopowiadają,na które marka nie ma wpływu,tylko odpowiednia promocja.Stworzyć taką grupę maniaków pantoflowych.
Ale najpierw do cholery zrobić coś z promenadą,bo to jest nasza chluba i zakała - a dlaczego tłumaczyć nie muszę,bo każdy wie.
Wyrobienie sobie marki to nie puszczanie reklam w tv,tylko konkretne działania promocyjne,to zabieganie u organizatorów imprez o to by właśnie u nas robili te imprezy,często kutwa na kolanach,włażenie mediom w d....,przymykanie oka na akcje,że po 22 kończymy wszelkie imprezy,bo mimo wszystko w Ustce to się odbywa głównie na plaży wschodniej i promenadzie,próby rozgłośnienia Ustki od tej dobrej strony.Jak na razie mi się skończyły pomysły,ale jak mi coś jeszcze wpadnie to dopiszę.
Dzisiaj gdzieś przeczytałem,że firmy hardware'owe robiące sprzęt komputerowy zatrudniają ludzi,którzy na różnych forach zachwalają sprzęt tych firm.
Wniosek z tego taki,że jak ktoś będzie chciał gdzieś pojechać,to popyta znajomych,sprawdzi w necie na jakimś forum turystycznym ,a tam mu różne rzeczy naopowiadają,na które marka nie ma wpływu,tylko odpowiednia promocja.Stworzyć taką grupę maniaków pantoflowych.
Ale najpierw do cholery zrobić coś z promenadą,bo to jest nasza chluba i zakała - a dlaczego tłumaczyć nie muszę,bo każdy wie.
Ostatnio zmieniony czwartek, 7 maja 2009, 16:10 przez Ban.an, łącznie zmieniany 1 raz.
" (...) możliwość, by miastem rządzili wybierani szacowni członkowie społeczności, którzy obiecają, że nie będą się wywyższać ani przy każdej okazji zdradzać publicznego zaufania, natychmiast stała się tematem żartów w całym mieście"
T.Pratchett
T.Pratchett
Re: Strategia rozwoju marki miasta Ustka.
grooby, czyli dla miast możemy wyodrębnić 4 źródła marek:
1. Budowle: Wawel, stocznia, molo, Grand hotel, umocnienia
2. Walory natury: morze, wydmy, jeziora
3. Ludzie: Małysz, Solidarność
4. Imprezy: windsurfing, zlot militarystyczny
Ustka generuje tylko jedno źródło swojej "marki" dane jej przez naturę - morze
Nawet Łeba kojarzy się nie tylko z morzem ale i z windsurfingiem, jachtami - pochodna mariny.
Pytanie, w jakie kolejne źródło marki z czterech opisanych chce zainwestować Ustka: ludzie raczej odpadają bo to raczej los o tym decyduje.
Zostają budowle (lub ich zespół), albo imprezy. Zauważ, że imprezy mają raczej charakter ograniczony (żeglarze, hobbyści) i mogą być pomocniczym źródłem marki.
Najbardziej nośne są budowle, czyli, jak słusznie odgadłeś, INWESTYCJE. A jeszcze jak generują zyski dla miasta to w ogóle cymes.
1. Budowle: Wawel, stocznia, molo, Grand hotel, umocnienia
2. Walory natury: morze, wydmy, jeziora
3. Ludzie: Małysz, Solidarność
4. Imprezy: windsurfing, zlot militarystyczny
Ustka generuje tylko jedno źródło swojej "marki" dane jej przez naturę - morze
Nawet Łeba kojarzy się nie tylko z morzem ale i z windsurfingiem, jachtami - pochodna mariny.
Pytanie, w jakie kolejne źródło marki z czterech opisanych chce zainwestować Ustka: ludzie raczej odpadają bo to raczej los o tym decyduje.
Zostają budowle (lub ich zespół), albo imprezy. Zauważ, że imprezy mają raczej charakter ograniczony (żeglarze, hobbyści) i mogą być pomocniczym źródłem marki.
Najbardziej nośne są budowle, czyli, jak słusznie odgadłeś, INWESTYCJE. A jeszcze jak generują zyski dla miasta to w ogóle cymes.
rozumiemy się? Będziemy się rozumieć, będzie dobrze... nie będziemy się rozumieć... rozumiemy się?
Re: Strategia rozwoju marki miasta Ustka.
Adi,idąc dalej tym tropem zostają nam bunkry,ewentualnie latarnia,kościół,Natasza Caban,FSO,Warhead
No to jedziemy:
Żeby zrobić coś z bunkrami to walczy Przemek Nycz i na to potrzeba kasy.Ale niestety są one zbyt małe jako poważniejsza atrakcja turystyczna.
Latarnia morska?Na pomorzu każde miasto ma.Kościół tak samo.
Z ludzi mamy Nataszę Caban.Ale z reklamy leku przeciwbólowego raczej nie wynika,żeby była to jakaś sławne persony,na miarę Małysza lub Kubicy.
Zostają wydarzenia:
FSO W sumie fakt.Ale kiedyś,parę lat temu w Focusie było wspomniane o tym,że jest to największy tego typu event w kraju,ale było to za czasów,gdy impreza była 4-dniowa i ludzie walili z całej Polski na nią.Niestety obecna rada miejska dała ciała i skróciła jego długość zamiast wydłużyć i rozwinąć jego strukturę ( jeśli wiecie o co mi chodzi ) o koncerty gwiazd większych niż pulsar albo kozak band,ewentualne dodanie do tego pokazów fireshow.Parę lat temu nie można było się przecisnąć promenadą w czasie festiwalu,w zeszłym roku można sobie było pobiegać.
Dochodzi do tego jeszcze rozwijający się Warhead Grabarza.Ale słyszałem wieści,że mają się pojawić dziwni goście z łysymi głowami ( bez urazy ,ale tych raczej nie chcę w Ustce widzieć - dresiarstwo mi wystarczy,skinów już nie chcę ).Ale co się z tego wykluje jeszcze nie wiadomo - ja jestem Ban.an a nie wróżka Euzebia,przyszłości nie przewiduję.
No to jedziemy:
Żeby zrobić coś z bunkrami to walczy Przemek Nycz i na to potrzeba kasy.Ale niestety są one zbyt małe jako poważniejsza atrakcja turystyczna.
Latarnia morska?Na pomorzu każde miasto ma.Kościół tak samo.
Z ludzi mamy Nataszę Caban.Ale z reklamy leku przeciwbólowego raczej nie wynika,żeby była to jakaś sławne persony,na miarę Małysza lub Kubicy.
Zostają wydarzenia:
FSO W sumie fakt.Ale kiedyś,parę lat temu w Focusie było wspomniane o tym,że jest to największy tego typu event w kraju,ale było to za czasów,gdy impreza była 4-dniowa i ludzie walili z całej Polski na nią.Niestety obecna rada miejska dała ciała i skróciła jego długość zamiast wydłużyć i rozwinąć jego strukturę ( jeśli wiecie o co mi chodzi ) o koncerty gwiazd większych niż pulsar albo kozak band,ewentualne dodanie do tego pokazów fireshow.Parę lat temu nie można było się przecisnąć promenadą w czasie festiwalu,w zeszłym roku można sobie było pobiegać.
Dochodzi do tego jeszcze rozwijający się Warhead Grabarza.Ale słyszałem wieści,że mają się pojawić dziwni goście z łysymi głowami ( bez urazy ,ale tych raczej nie chcę w Ustce widzieć - dresiarstwo mi wystarczy,skinów już nie chcę ).Ale co się z tego wykluje jeszcze nie wiadomo - ja jestem Ban.an a nie wróżka Euzebia,przyszłości nie przewiduję.
" (...) możliwość, by miastem rządzili wybierani szacowni członkowie społeczności, którzy obiecają, że nie będą się wywyższać ani przy każdej okazji zdradzać publicznego zaufania, natychmiast stała się tematem żartów w całym mieście"
T.Pratchett
T.Pratchett
Re: Strategia rozwoju marki miasta Ustka.
@Adi
Swietnie trafiłeś z tym podziałem, to mniej więcej tak wygląda.
Nie zgodzę się z Tobą w kwesti tego że INWESTYCJE promują markę, bo jest dokladnie na odwrót.
Zwroć uwage na to, że siedzibę w Sopocie mają takie firmy giełdowe jak np. Prokom, Hestia, nie dla tego, że Miasto zainwestowało w Centrum Haffnera, czy przebudowe Monciaka, nie dlatego, że Starwood wybudował Sheraton Sopot Conference & SPA, a dlatego, że SOPOT kojarzy się ze sloncem, plażą, luzem, wakacjami, "wielkim światem" czyli krotko zwanym w branży FUNem. Fun natomiast kojarzy się z sukcesem więc firma też musi się kojarzyc z sukcesem i to jest własnie MARKA miasta.
nie promujemy soku jako soku, a markę z uwagi na to, że sok produkuje kilkanascie firm, a my naszym opakowaniem, czyli marką musimy udowodnić że nasz jest najlepszy
W Ustce możemy wybudować coś na miare Wieży Eifla, Muzeum Gugenheima, czy World Island, nie mamy na to specjalnie wielkich szans, więc trzeba znaleźć inne rozwiązanie i temu własnie mają slużyć konsultacje Pana Burmistrza. Kazdy kto chce, zeby nazwa Ustka była kojarzona z FUN powinien swoje sugestie przedłożyć.
W, że FUN sciąga inwestorów to napisałem jeden akapit wcześniej.
Reasumując, to marka MIASTA twory inwestycje, wiec najpierw musimy stworzyć markę, a później inwestycje przyjdą same.
Swietnie trafiłeś z tym podziałem, to mniej więcej tak wygląda.
Nie zgodzę się z Tobą w kwesti tego że INWESTYCJE promują markę, bo jest dokladnie na odwrót.
Zwroć uwage na to, że siedzibę w Sopocie mają takie firmy giełdowe jak np. Prokom, Hestia, nie dla tego, że Miasto zainwestowało w Centrum Haffnera, czy przebudowe Monciaka, nie dlatego, że Starwood wybudował Sheraton Sopot Conference & SPA, a dlatego, że SOPOT kojarzy się ze sloncem, plażą, luzem, wakacjami, "wielkim światem" czyli krotko zwanym w branży FUNem. Fun natomiast kojarzy się z sukcesem więc firma też musi się kojarzyc z sukcesem i to jest własnie MARKA miasta.
"Napiszę najprościej: dla mnie rozwój miasta jest pierwszorzędny, a rozwój marki wynika z rozwoju miasta = inwestycji. Na przykładzie Tymbarka wygląda to tak: Tworzymy towar (soki), dokładamy do tego markę ( Tymbark) i wtedy mamy kompletny produkt - Butelkę Tymbark z sokiem w środku. Tymbark ani Hortex nie promują pustych butelek, więc my nie promujmy wydmuszki - pięknej ale pustej. Musimy najpierw stworzyć określony towar - atrakcyjne miejsce do wypoczynku oraz pracy porzez paletę inwestycji i na tej podstawie wykreować markę "USTKA
nie promujemy soku jako soku, a markę z uwagi na to, że sok produkuje kilkanascie firm, a my naszym opakowaniem, czyli marką musimy udowodnić że nasz jest najlepszy
W Ustce możemy wybudować coś na miare Wieży Eifla, Muzeum Gugenheima, czy World Island, nie mamy na to specjalnie wielkich szans, więc trzeba znaleźć inne rozwiązanie i temu własnie mają slużyć konsultacje Pana Burmistrza. Kazdy kto chce, zeby nazwa Ustka była kojarzona z FUN powinien swoje sugestie przedłożyć.
W, że FUN sciąga inwestorów to napisałem jeden akapit wcześniej.
Reasumując, to marka MIASTA twory inwestycje, wiec najpierw musimy stworzyć markę, a później inwestycje przyjdą same.
Proszę pomyśl o ochronie środowiska zanim wydrukujesz ten post
Re: Strategia rozwoju marki miasta Ustka.
przemek walczy o bunkry
cały wic polega na tym, że gdy powstawały zamki, twierdze, linie obronne i nasze bunkry panowały wojny, czyli w inwestycje obronne ładowano kolosalne kwoty rzędu od 20 do 60% dochodów państwowych jak nie wiecej dziś nie mozemy przeznaczyć takich kwot wiec nie jesteśmy w stanie utrzymywać całego dorobku historii budowli obronnych. wiekszość musimy poświecić na straty, na zarośnięcie, na wyburzenie.
wybieramy 2-3 bunkry z 50ciu i je zachowujemy i odrestaurowujemy pamiętając o pozostałych w mapach i dokumentach. tak to dziś działa. ale usteckie bunkry to nie zamek w malborku czy w bytowie. nie możemy postawić na coś takiego. raczej zaliczymy to do imprez hobbystycznych zrzeszaących małe grupy pasjonatów.
tak samo z warhead'em nawet jeśli grabarz powiekszy imprezę do rozmiaru woodstock'u to nadal mamy doczynienia tylko z hobbystami a właściwie z pewną subkulturą.
ustka jest nadmorską miejscowością wypoczynkową, kurortem, ostoją rekreacji.
największy atut który ściąga ludzi to morze i plaża
walorem który powinniśmy zapewnić sobie na przyszłość jest marina, która prócz rozrywek na lądzie zapewni cała gamę rozrywek na morzu.
póki tego doczekamy musimy zapewnić całe serie rozrywek które zamiast do łeby/darłowa/mielna/rowów/sopotu itd. przyciągną ludzi właśnie do naszego miasta!
żaden 'malek' nie jest w stanie zapewnić ustce takiego rozwoju jak promocja morza plaży i imprez na promenadzie/plaży
żaden!
festiwal sztucznych ogni nie ma co rozbudowywać, to jest jeden weekend rozrywki... sezon trwa 2 miesiace wiec potrzeba nam jeszcze 8 takich weekendów!
warhead - załóżmy że rozrośnie sie kiedyś do całego weekendu (pt/so/nd)
zostaje 7 weekendów do zagospodarowania
7! (to nie żadna reklama mikromiękkiego)
myślcie ludzie myślcie i wejdźcie na głowę wydziałowi promocji! potrzeba nam 7 imprez całoweekendowych...
7!
cały wic polega na tym, że gdy powstawały zamki, twierdze, linie obronne i nasze bunkry panowały wojny, czyli w inwestycje obronne ładowano kolosalne kwoty rzędu od 20 do 60% dochodów państwowych jak nie wiecej dziś nie mozemy przeznaczyć takich kwot wiec nie jesteśmy w stanie utrzymywać całego dorobku historii budowli obronnych. wiekszość musimy poświecić na straty, na zarośnięcie, na wyburzenie.
wybieramy 2-3 bunkry z 50ciu i je zachowujemy i odrestaurowujemy pamiętając o pozostałych w mapach i dokumentach. tak to dziś działa. ale usteckie bunkry to nie zamek w malborku czy w bytowie. nie możemy postawić na coś takiego. raczej zaliczymy to do imprez hobbystycznych zrzeszaących małe grupy pasjonatów.
tak samo z warhead'em nawet jeśli grabarz powiekszy imprezę do rozmiaru woodstock'u to nadal mamy doczynienia tylko z hobbystami a właściwie z pewną subkulturą.
ustka jest nadmorską miejscowością wypoczynkową, kurortem, ostoją rekreacji.
największy atut który ściąga ludzi to morze i plaża
walorem który powinniśmy zapewnić sobie na przyszłość jest marina, która prócz rozrywek na lądzie zapewni cała gamę rozrywek na morzu.
póki tego doczekamy musimy zapewnić całe serie rozrywek które zamiast do łeby/darłowa/mielna/rowów/sopotu itd. przyciągną ludzi właśnie do naszego miasta!
żaden 'malek' nie jest w stanie zapewnić ustce takiego rozwoju jak promocja morza plaży i imprez na promenadzie/plaży
żaden!
festiwal sztucznych ogni nie ma co rozbudowywać, to jest jeden weekend rozrywki... sezon trwa 2 miesiace wiec potrzeba nam jeszcze 8 takich weekendów!
warhead - załóżmy że rozrośnie sie kiedyś do całego weekendu (pt/so/nd)
zostaje 7 weekendów do zagospodarowania
7! (to nie żadna reklama mikromiękkiego)
myślcie ludzie myślcie i wejdźcie na głowę wydziałowi promocji! potrzeba nam 7 imprez całoweekendowych...
7!
?Nie ma granic tego, co można osiągnąć, jeśli się nie dba komu zostanie przypisana zasługa?
Ronald Reagan
nie piszę poprawnie po polsku
Ronald Reagan

- elveez
- Posty: 12199
- Rejestracja: poniedziałek, 30 czerwca 2003, 15:01
- Lokalizacja: Magierowo / Trocinowo
- Kontakt:
Re: Strategia rozwoju marki miasta Ustka.
@ grooby
No lider Ratusza jest tylko jeden
Yu can czojs
Zapytaj Smerfa, On spotkal "glownego ratuszaka" moze ujawni kogo
Nie jest czasem tak ze im wiecej sprowadzamy tu warszawiakow poznaniakow wroclawian itp tym bardziej ceny podskakuja ? nie zwiazane to czesto z podwyzkami. Warszawiak tez musi jesc..a mozliwe ze na 20 warszawusach zarobisz "2 razy" wiecej niz "100 ustczanach" ? Parcie na awers jest.
@ iXik
Masz kolesi fanatykow ? Kazdy medal ma dwie strony.
moi znajomi o Ustce i skojarzeniach:
- gromkie chlanie gdzie popadnie (plaza patelnia las promka molo port bunkry 3 molo LOT -Wczasowa) starczy looknac na picasse, NK, google, i kazdy portal do prezentacji swoich fot...)
- mandacik za browar po 20 (policja)
- ceny i jakosc kwater, cycki syrenki i niekiedy komiczny pijar miasta (plaza dla palacych, dla psow, i kilka innych)
- jakas nostalgia (np u Ustczan w Wawie)
Zielona Gora - gin lubuski
No lider Ratusza jest tylko jeden



Nie jest czasem tak ze im wiecej sprowadzamy tu warszawiakow poznaniakow wroclawian itp tym bardziej ceny podskakuja ? nie zwiazane to czesto z podwyzkami. Warszawiak tez musi jesc..a mozliwe ze na 20 warszawusach zarobisz "2 razy" wiecej niz "100 ustczanach" ? Parcie na awers jest.
@ iXik
Masz kolesi fanatykow ? Kazdy medal ma dwie strony.
moi znajomi o Ustce i skojarzeniach:
- gromkie chlanie gdzie popadnie (plaza patelnia las promka molo port bunkry 3 molo LOT -Wczasowa) starczy looknac na picasse, NK, google, i kazdy portal do prezentacji swoich fot...)
- mandacik za browar po 20 (policja)
- ceny i jakosc kwater, cycki syrenki i niekiedy komiczny pijar miasta (plaza dla palacych, dla psow, i kilka innych)
- jakas nostalgia (np u Ustczan w Wawie)
Zielona Gora - gin lubuski

Ciekawostki z regionu i nie tylko. Zapraszam na mój kanał. http://www.youtube.com/user/elveezultra/videos


Re: Strategia rozwoju marki miasta Ustka.
Ceny w Ustce to jest temat stary jak to forum.
12 na spotkanie - konsultacje - przyniosę cenniki z restauracji 2 może 3 hoteli LeMerideien Bristol (5 gwiazdek), Qubus Wrocław(4), Hilton Warszawa(5) i gwarantuję ze to co zobaczycie to powali Was na podłogę.
Mały przykład.... w Bristolu piwo z dostawą do pokoju kosztuje 10 zł, a w Qubusie filet z dorsza 150 g panierowany w prażonym słoneczniku i podany z puree z kopru kosztuje całe 33 zł.
Pokarzę parę innych absurdów usteckich, które wpływaja na naszą markę, a raczej jej brak.
12 na spotkanie - konsultacje - przyniosę cenniki z restauracji 2 może 3 hoteli LeMerideien Bristol (5 gwiazdek), Qubus Wrocław(4), Hilton Warszawa(5) i gwarantuję ze to co zobaczycie to powali Was na podłogę.
Mały przykład.... w Bristolu piwo z dostawą do pokoju kosztuje 10 zł, a w Qubusie filet z dorsza 150 g panierowany w prażonym słoneczniku i podany z puree z kopru kosztuje całe 33 zł.
Pokarzę parę innych absurdów usteckich, które wpływaja na naszą markę, a raczej jej brak.
Proszę pomyśl o ochronie środowiska zanim wydrukujesz ten post