WARHEAD FESTIVAL Vol. IV - 27 i 28 lipca 2012
Moderator: DKS
Re: WARHEAD FESTIVAL Vol. IV - 27 i 28 lipca 2012
FonoBar klub "koncertowy" łatwiej tam o organizacje niż w naszej "P"Ustce... kto tam nie był polecam!!
- GRABARZ
- Posty: 2809
- Rejestracja: czwartek, 30 czerwca 2005, 12:21
- Lokalizacja: Przewłoka - Reszta Świata
- Kontakt:
Re: WARHEAD FESTIVAL Vol. IV - 27 i 28 lipca 2012
http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 733&type=1" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie trzeba się nikogo bać. A jeśli ktoś się kogoś boi, to dlatego, że udzielił temu komuś jakiejś władzy nad sobą. (H.Hesse)
- GRABARZ
- Posty: 2809
- Rejestracja: czwartek, 30 czerwca 2005, 12:21
- Lokalizacja: Przewłoka - Reszta Świata
- Kontakt:
Re: WARHEAD FESTIVAL Vol. IV - 27 i 28 lipca 2012
POLECAM RADNYM, KOMENDANTOWI POLICJI I JACKOWI CEGLE!


Nie trzeba się nikogo bać. A jeśli ktoś się kogoś boi, to dlatego, że udzielił temu komuś jakiejś władzy nad sobą. (H.Hesse)
Re: WARHEAD FESTIVAL Vol. IV - 27 i 28 lipca 2012
Pewnie to jeszcze milicja a nie policja a radni ? no cóż , sami wybraliście. 

"Bagatelizować, bagatelizować i jeszcze raz bagatelizować... złapią za rękę, mówić że nie wasza."
- GRABARZ
- Posty: 2809
- Rejestracja: czwartek, 30 czerwca 2005, 12:21
- Lokalizacja: Przewłoka - Reszta Świata
- Kontakt:
Re: WARHEAD FESTIVAL Vol. IV - 27 i 28 lipca 2012
Cóż - cztery radiowozy + 2 nieoznakowane samochody policji i funkcjonariusze siedzący w leśnych krzaczorach podczas zorganizowanej przez ustczan imprezy (sam komendant wziął sobie służbę w tym czasie i odprowadził mnie w nocy jadąc za moim samochodem do teściowej - pewnie w obawie o moje bezpieczeństwo). Takich akcji nie widziałem w tym mieście nawet za głębokiej komuny.Topilzin pisze:Pewnie to jeszcze milicja a nie policja a radni ? no cóż , sami wybraliście.
Pomimo wcześniejszych próśb, aby policja nie stawała w bezpośrednim sąsiedztwie imprezy - radiowóz ustawiono centralnie na samym wejściu, jak gdyby za ogrodzeniem odbywał się spęd pensjonariuszów wypuszczonych z "sądowej" w Słupsku. Pierwszy raz spotykam się z czymś takim, a odwiedziłem w tym kraju (i nie tylko) wiele imprez. Nawet w latach '80tych Milicja Obywatelska w Jarocinie nie zachowywała się w ten sposób. Mogę powiedzieć to szczerze mieszkańcom innych Polskich miast - mieszkam w dupie!
Nie trzeba się nikogo bać. A jeśli ktoś się kogoś boi, to dlatego, że udzielił temu komuś jakiejś władzy nad sobą. (H.Hesse)
- GRABARZ
- Posty: 2809
- Rejestracja: czwartek, 30 czerwca 2005, 12:21
- Lokalizacja: Przewłoka - Reszta Świata
- Kontakt:
Re: WARHEAD FESTIVAL Vol. IV - 27 i 28 lipca 2012
UWAGA! TO ZDJĘCIE NIE JEST Z USTKI!

Kumpel mi je przesłał z innego festiwalu w Polsce.

Kumpel mi je przesłał z innego festiwalu w Polsce.
Nie trzeba się nikogo bać. A jeśli ktoś się kogoś boi, to dlatego, że udzielił temu komuś jakiejś władzy nad sobą. (H.Hesse)
Re: WARHEAD FESTIVAL Vol. IV - 27 i 28 lipca 2012
El commandante nie potrafił zniechęcić normalnymi środkami, zastosował zatem strajk włoski. No spoko, mógł i zrobił. Tylko pytanie się nasuwa... Po co marnuje pieniądze podatników poprzez zbytecznie sumienną ochronę imprezy, na której bawi się raptem kilkuset ludzi i przesuwa zasoby z terenu zamieszkanego przez kilkanaście tysięcy ludzi, osłabiając ochronę TAM?
Czy to nie jest czasem niezgodne zarówno ze zdrowym rozsądkiem, jak i prawnymi przepisami?
Czy to nie jest czasem niezgodne zarówno ze zdrowym rozsądkiem, jak i prawnymi przepisami?
"Muzyka to przyjemność, jakiej dusza ludzka doświadcza przez liczenie, nie zdając sobie sprawy, że ma do czynienia z liczeniem."
Gottfried Wilhelm Leibniz
Gottfried Wilhelm Leibniz
- elveez
- Posty: 12199
- Rejestracja: poniedziałek, 30 czerwca 2003, 15:01
- Lokalizacja: Magierowo / Trocinowo
- Kontakt:
Re: WARHEAD FESTIVAL Vol. IV - 27 i 28 lipca 2012
Jest o zgodne z malomiasteczkowoscia tej miescinki...
Gdzies sie pomylilem ?

Gdzies sie pomylilem ?
Ciekawostki z regionu i nie tylko. Zapraszam na mój kanał. http://www.youtube.com/user/elveezultra/videos


- GRABARZ
- Posty: 2809
- Rejestracja: czwartek, 30 czerwca 2005, 12:21
- Lokalizacja: Przewłoka - Reszta Świata
- Kontakt:
Re: WARHEAD FESTIVAL Vol. IV - 27 i 28 lipca 2012




Nie trzeba się nikogo bać. A jeśli ktoś się kogoś boi, to dlatego, że udzielił temu komuś jakiejś władzy nad sobą. (H.Hesse)
- elveez
- Posty: 12199
- Rejestracja: poniedziałek, 30 czerwca 2003, 15:01
- Lokalizacja: Magierowo / Trocinowo
- Kontakt:
Re: WARHEAD FESTIVAL Vol. IV - 27 i 28 lipca 2012
Nie wiem czy sie smiac czy płakac.
Mogłeś mandatu nie przyjmować....
Na skargę odnośnie głosnej muzyki z okretu w porcie - usłyszałem od policjanta "zgłoszenie przyjąłem". i Chyba na tym sie skończyło. Bo muzyka dudniła do 4 rano.
Troche władzy chłopaki dostali... wstyd !

Mogłeś mandatu nie przyjmować....
Na skargę odnośnie głosnej muzyki z okretu w porcie - usłyszałem od policjanta "zgłoszenie przyjąłem". i Chyba na tym sie skończyło. Bo muzyka dudniła do 4 rano.
Troche władzy chłopaki dostali... wstyd !
Ciekawostki z regionu i nie tylko. Zapraszam na mój kanał. http://www.youtube.com/user/elveezultra/videos


- GRABARZ
- Posty: 2809
- Rejestracja: czwartek, 30 czerwca 2005, 12:21
- Lokalizacja: Przewłoka - Reszta Świata
- Kontakt:
Re: WARHEAD FESTIVAL Vol. IV - 27 i 28 lipca 2012
Na spotkaniu zorganizowanym przez organizatorów komendant Grzegorz Gadoś oświadczył, że organizowana przez nas impreza generuje dużo interwencji. Na pytanie jakiego typu są to interwencje nie chciał udzielić odpowiedzi. Teraz po prostu zrobiono wszystko, aby mieć "coś" na poparcie swoich słów. W rozmowie z naszym ochroniarzem jeden z policjantów powiedział, że dostali wytyczne od komendanta, iż mają się wykazać i karać za wszystko co tylko jest możliwe.elveez pisze:Nie wiem czy sie smiac czy płakac.
![]()
Mogłeś mandatu nie przyjmować....
Na skargę odnośnie głosnej muzyki z okretu w porcie - usłyszałem od policjanta "zgłoszenie przyjąłem". i Chyba na tym sie skończyło. Bo muzyka dudniła do 4 rano.
Troche władzy chłopaki dostali... wstyd !
W opinii wystawionej przez Komendanta Miejskiego Policji w Słupsku czytamy o możliwych zagrożeniach:
1. zakłócanie ładu i porządku publicznego przez nietrzeźwych uczestników imprezy
2. drobne kradzieże
3. niszczenie mienia
4. włamania do pojazdów uczestników imprezy
Według naszego rozeznania nie doszło do ani jednego incydentu z w/w listy. Karano natomiast na niespotykaną skalę za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym i zaśmiecanie terenu.
Kiedy mój znajomy podszedł do komendanta, aby wyjaśnić sprawę zamieszczonego na zdjęciu mandatu usłyszał odpowiedź: rozdajcie swoim gościom słuchawki do słuchania muzyki.
Kiedy p. Podrucznej na spotkaniu powiedziałem o zdarzeniu, które miało miejsce w roku 2008 polegające na uderzeniu przez policjanta szesnastoletniej dziewczyny w twarz tak iż się wywróciła, ta poleciła mi, abym zgłosił ten fakt komendantowi i tak też zrobiłem. W odpowiedzi usłyszałem - cytuję: "czasami trzeba". Bicie kogokolwiek po twarzy w otoczeniu wielu znajomych danej osoby jest aktem bez totalnej wyobraźni. Świadkiem brutalnego zachowania policji był sam ówczesny wiceburmistrz M. Kurowski.
Cieszę się, że w tym roku było tak mało uczestników organizowanego przez nas festiwalu, bo z takim podejściem policji (komendanta) może wszystko się wydarzyć, a za szkody wyrządzone na sprzęcie policji odpowiada organizator. Nawet jeśli akty agresji sprowokowane są przez samą policję.
Nie trzeba się nikogo bać. A jeśli ktoś się kogoś boi, to dlatego, że udzielił temu komuś jakiejś władzy nad sobą. (H.Hesse)
Re: WARHEAD FESTIVAL Vol. IV - 27 i 28 lipca 2012
Grabarz, nie pisz tego tutaj, pisz tu:GRABARZ pisze:Na spotkaniu zorganizowanym przez organizatorów komendant Grzegorz Gadoś oświadczył, że organizowana przez nas impreza generuje dużo interwencji. Na pytanie jakiego typu są to interwencje nie chciał udzielić odpowiedzi. Teraz po prostu zrobiono wszystko, aby mieć "coś" na poparcie swoich słów. W rozmowie z naszym ochroniarzem jeden z policjantów powiedział, że dostali wytyczne od komendanta, iż mają się wykazać i karać za wszystko co tylko jest możliwe.elveez pisze:Nie wiem czy sie smiac czy płakac.
![]()
Mogłeś mandatu nie przyjmować....
Na skargę odnośnie głosnej muzyki z okretu w porcie - usłyszałem od policjanta "zgłoszenie przyjąłem". i Chyba na tym sie skończyło. Bo muzyka dudniła do 4 rano.
Troche władzy chłopaki dostali... wstyd !
W opinii wystawionej przez Komendanta Miejskiego Policji w Słupsku czytamy o możliwych zagrożeniach:
1. zakłócanie ładu i porządku publicznego przez nietrzeźwych uczestników imprezy
2. drobne kradzieże
3. niszczenie mienia
4. włamania do pojazdów uczestników imprezy
Według naszego rozeznania nie doszło do ani jednego incydentu z w/w listy. Karano natomiast na niespotykaną skalę za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym i zaśmiecanie terenu.
Kiedy mój znajomy podszedł do komendanta, aby wyjaśnić sprawę zamieszczonego na zdjęciu mandatu usłyszał odpowiedź: rozdajcie swoim gościom słuchawki do słuchania muzyki.
Kiedy p. Podrucznej na spotkaniu powiedziałem o zdarzeniu, które miało miejsce w roku 2008 polegające na uderzeniu przez policjanta szesnastoletniej dziewczyny w twarz tak iż się wywróciła, ta poleciła mi, abym zgłosił ten fakt komendantowi i tak też zrobiłem. W odpowiedzi usłyszałem - cytuję: "czasami trzeba". Bicie kogokolwiek po twarzy w otoczeniu wielu znajomych danej osoby jest aktem bez totalnej wyobraźni. Świadkiem brutalnego zachowania policji był sam ówczesny wiceburmistrz M. Kurowski.
Cieszę się, że w tym roku było tak mało uczestników organizowanego przez nas festiwalu, bo z takim podejściem policji (komendanta) może wszystko się wydarzyć, a za szkody wyrządzone na sprzęcie policji odpowiada organizator. Nawet jeśli akty agresji sprowokowane są przez samą policję.
http://www.rpo.gov.pl/index.php?md=1562&s=1" onclick="window.open(this.href);return false;
Pełnomocnik Terenowy w Gdańsku (dla woj. zachodniopomorskiego,pomorskiego, warmińsko-mazurskiego)
ul. Chmielna 54/57
80 -748 Gdańsk
sekretariat (+ 48) 58 764 73 02
fax (+ 48) 58 764 73 03
Przyjęcia interesantów:
telefon (+ 48) 58 764 73 06
poniedziałek w godz. 10.00-17.00
wtorek, środa, czwartek w godz. 9.00-15.00
Zasady Etyki Zawodowej Policjanta (strona 8 ):
http://www.policja.pl/ftp/dzienniki_urz ... 1_2004.pdf" onclick="window.open(this.href);return false;
Fascynująca lektura, podoba mi się szczególnie ustecka interpretacja paragrafów 3,6,8,14,18,23,24. No chyba, że w ogóle nie czytali co poniektórzy, to może ktoś powinien im to pokazać i wytłumaczyć, co znaczą pewne trudne zwroty i terminy..?
"Muzyka to przyjemność, jakiej dusza ludzka doświadcza przez liczenie, nie zdając sobie sprawy, że ma do czynienia z liczeniem."
Gottfried Wilhelm Leibniz
Gottfried Wilhelm Leibniz
- GRABARZ
- Posty: 2809
- Rejestracja: czwartek, 30 czerwca 2005, 12:21
- Lokalizacja: Przewłoka - Reszta Świata
- Kontakt:
Re: WARHEAD FESTIVAL Vol. IV - 27 i 28 lipca 2012
Nie trzeba się nikogo bać. A jeśli ktoś się kogoś boi, to dlatego, że udzielił temu komuś jakiejś władzy nad sobą. (H.Hesse)
- elveez
- Posty: 12199
- Rejestracja: poniedziałek, 30 czerwca 2003, 15:01
- Lokalizacja: Magierowo / Trocinowo
- Kontakt:
Re: WARHEAD FESTIVAL Vol. IV - 27 i 28 lipca 2012
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/lu ... omosc.html" onclick="window.open(this.href);return false;
dobreeee
dobreeee
Ciekawostki z regionu i nie tylko. Zapraszam na mój kanał. http://www.youtube.com/user/elveezultra/videos


- GRABARZ
- Posty: 2809
- Rejestracja: czwartek, 30 czerwca 2005, 12:21
- Lokalizacja: Przewłoka - Reszta Świata
- Kontakt:
Re: WARHEAD FESTIVAL Vol. IV - 27 i 28 lipca 2012
Marek Boettcher: Moja córeczka z gitarzystą i wokalistą The Vibrators z Londynu.Podczas Warhaed 2012 w Ustce:)

http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 858&type=3" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie trzeba się nikogo bać. A jeśli ktoś się kogoś boi, to dlatego, że udzielił temu komuś jakiejś władzy nad sobą. (H.Hesse)
-
- Posty: 1157
- Rejestracja: wtorek, 15 maja 2012, 12:13
Re: WARHEAD FESTIVAL Vol. IV - 27 i 28 lipca 2012
Grabarz w Radiu Gdańsk pozdrowił usteckiego komendanta policji




Re: WARHEAD FESTIVAL Vol. IV - 27 i 28 lipca 2012
Jeśli policjant wykonuje swoje obowiązki to nic mu nie można właściwie zarzucić.Jeżeli natomiast jest złośliwy a taki nie może być na służbie to obywatel jako podatnik a tym samym jego pracodawca ma możliwości przyjrzeć się działlności takiego osobnika.Może być równie dociekliwy i upierdliwy jak trzeba.Tu pomocna jest równierz technika.Nie żeby łazić za jednym czy drugim ale notować i publikować.
O ile policjant ( urzędnik wszelkiej maści) szkolony jest jak postępować wobec obywatela (petenta)to my musimy sami wszystkiego dochodzić i drepczemy często po ciemku.Chyba trzeba otworzyć nowy wątek.23 lata po upadku komunizmu nie wiemy tak naprawdę jak się zachować wobec tego typu agresji.
Nie żebym był przeciwko policji.Wręcz przeciwnie.Uważam że warunkiem praworządności jest współpraca obywatela z "władzą" ale czarne owce są niestety po obu stronach.
Więc nowy wątek :
http://www.ustka.pl/forum2/viewtopic.ph ... 389#p99389" onclick="window.open(this.href);return false;
O ile policjant ( urzędnik wszelkiej maści) szkolony jest jak postępować wobec obywatela (petenta)to my musimy sami wszystkiego dochodzić i drepczemy często po ciemku.Chyba trzeba otworzyć nowy wątek.23 lata po upadku komunizmu nie wiemy tak naprawdę jak się zachować wobec tego typu agresji.
Nie żebym był przeciwko policji.Wręcz przeciwnie.Uważam że warunkiem praworządności jest współpraca obywatela z "władzą" ale czarne owce są niestety po obu stronach.
Więc nowy wątek :
http://www.ustka.pl/forum2/viewtopic.ph ... 389#p99389" onclick="window.open(this.href);return false;
"Bagatelizować, bagatelizować i jeszcze raz bagatelizować... złapią za rękę, mówić że nie wasza."
- GRABARZ
- Posty: 2809
- Rejestracja: czwartek, 30 czerwca 2005, 12:21
- Lokalizacja: Przewłoka - Reszta Świata
- Kontakt:
Re: WARHEAD FESTIVAL Vol. IV - 27 i 28 lipca 2012
Jeśli jeden policjant siedzi w nieoznakowanym radiowozie i nadaje do drugiego, oznakowanego radiowozu: "ten w niebieskiej kurtce co do was zaraz się zbliży schował piwo pod pazuchę" to jak o tym myśleć?
Mi się po prostu to co się wyrabia w głowie nie mieści. Tyle się mówi i pisze o aktywacji lokalnych społeczności. O tym, aby ludzi zachęcić do działania, do wyjścia z domów, do podjęcia jakiś inicjatyw. I kiedy z czymś takim mamy do czynienia bezpardonowo niszczy się i dławi ludzki wysiłek. Stowarzyszenie "Qrzayka", czyli ci wszyscy którzy robili "Warhead" włożyli w imprezę również własne pieniądze, poświęcili swój czas i dożo pracy, aby impreza wypadła jak najlepiej. Jesteśmy mieszkańcami Ustki - zawiedzionymi i rozgoryczonymi postawą miejscowej policji. Jest nam po prostu przykro.
To co się wydarzyło skłoniło definitywnie kilka dni temu naszego kolegę Damiana Klicha wraz z jego partnerką (nauczycielką j.polskiego) do wyjazdu nie tylko z Ustki, ale i z Polski. Damian stwierdził: "Jadę do Francji i nie wracam tu, tam może kokosów nie ma, ale przynajmniej policja jest normalna".
Oby tak dalej panowie, oby tak dalej.
Mi się po prostu to co się wyrabia w głowie nie mieści. Tyle się mówi i pisze o aktywacji lokalnych społeczności. O tym, aby ludzi zachęcić do działania, do wyjścia z domów, do podjęcia jakiś inicjatyw. I kiedy z czymś takim mamy do czynienia bezpardonowo niszczy się i dławi ludzki wysiłek. Stowarzyszenie "Qrzayka", czyli ci wszyscy którzy robili "Warhead" włożyli w imprezę również własne pieniądze, poświęcili swój czas i dożo pracy, aby impreza wypadła jak najlepiej. Jesteśmy mieszkańcami Ustki - zawiedzionymi i rozgoryczonymi postawą miejscowej policji. Jest nam po prostu przykro.
To co się wydarzyło skłoniło definitywnie kilka dni temu naszego kolegę Damiana Klicha wraz z jego partnerką (nauczycielką j.polskiego) do wyjazdu nie tylko z Ustki, ale i z Polski. Damian stwierdził: "Jadę do Francji i nie wracam tu, tam może kokosów nie ma, ale przynajmniej policja jest normalna".
Oby tak dalej panowie, oby tak dalej.
Nie trzeba się nikogo bać. A jeśli ktoś się kogoś boi, to dlatego, że udzielił temu komuś jakiejś władzy nad sobą. (H.Hesse)
- GRABARZ
- Posty: 2809
- Rejestracja: czwartek, 30 czerwca 2005, 12:21
- Lokalizacja: Przewłoka - Reszta Świata
- Kontakt:
Re: WARHEAD FESTIVAL Vol. IV - 27 i 28 lipca 2012
Oto kilka fotek naszych przyjaciół z Budapesztu.








Nie trzeba się nikogo bać. A jeśli ktoś się kogoś boi, to dlatego, że udzielił temu komuś jakiejś władzy nad sobą. (H.Hesse)
- GRABARZ
- Posty: 2809
- Rejestracja: czwartek, 30 czerwca 2005, 12:21
- Lokalizacja: Przewłoka - Reszta Świata
- Kontakt:
Re: WARHEAD FESTIVAL Vol. IV - 27 i 28 lipca 2012
Nie trzeba się nikogo bać. A jeśli ktoś się kogoś boi, to dlatego, że udzielił temu komuś jakiejś władzy nad sobą. (H.Hesse)